Napisał
-voymar-
Kużwa bez przesady. Mam w domu rozdzielone obciążenia aby bylo git i jeszcze może mam zrezygnować z dobrodziejstw bo może to zaszkodzić lini która jest własnością ZE . Jaja se robisz?
PS Co jest wspólne? chyba w tobie KOMUNA siedzi? Jakim to sposobem Linia jest moja abym JA się miał przejmować jej stanem?
Jak kupujesz rower ,samochód pralkę czy lodówkę i kosztuje 1000zeta a ty dajesz 1100 i gwarancji nie chcesz? Lub lepiej kupujesz popsutą no bo co tam .Nie masz żadnych oczekiwań co do kupowanych sprzętów? Wodę w kranie też kupujesz no chyba że masz własą studnię lecz za kanalizację płacisz i co jak odpływ na linii administratora się zapcha to lecisz i wczynie społecznym usuwasz?
Ktoś od ciebie bierze abonament i różne opłaty a ty się godzisz na wszystko?
Dobra wystarczy-bo widzę że masz własne wizje. Ja jak i zapewne większość jak za coś płaci to wymaga tego co jest zapisane w umowie. Jak tobie wszystko jedno -To twoja sprawa.