taka sytuacja: na dniach zbliza sie termin umowny zakonczenia budowy stanu surowego z dachem, a wykonawca jest na etapie scian kolankowych. W umowie sa kary umowne za kazdy dzien zwloki, ale nie ma kar za zerwanie umowy. W umowie nie ma harmonogramu. W umowie wykonawca ma mozliwosc odstapienia jezeli inwestor nie placi zgodnie z umowa. Wykonawca ma placone po kazdym etapie. Aktualny etap obejmuje strop i sciany kolankowe i szczytowe, czyli jest to dosc duza kwota. Wykonawca chce ze mna negocjowac termin umowy i uzywa do tego genialnego argumentu - jezeli mu nie przedluze terminu, to on zerwie umowe ("schodzi z budowy"), jeszcze zanim zaczna sie naliczac kary za zwloke.

Pytanie: co moge zrobic w takiej sytuacji jak on zerwie umowe? czy musze sie z nim rozliczyc za skonczony etap czy tez moge zatrzymac kase za aktualny etap, szukam wykonawcy, ktory za niego dokonczy budowe z dachem i w przypadku gdy nowy wykonawca bedzie drozszy, to potracam roznice z naleznosci do starego wykonawcy?