Witam. Facet zajmujący się hydrauliką i instalacjami twierdzi że nie można u mnie spawać rur stalowych do gazu bo nie mam jakiegoś śrubunku we wnęce z licznikiem. Czy to jest okoliczność wykluczająca spawanie nowej instalacji ze stali? Dzisiaj przykładał czujnik do spawów starej instalacji gazowej i urządzenie pokazywało wycieki gazu. On chce uciąć rurę gazową przed tymi spawami, nagwintować i poprowadzić dalej instalacje w miedzi.. Czy on przypadkiem nie chce mnie naciągnąć? Czy ktoś może zweryfikować to? Nie rozumiem jaki jest problem. Dzisiaj już odciął jedną (na razie nieużywaną odnogę), wystarczyło że zakręcił zawór główny., uciął szlifierką sypały się iskry, potem zakorkował. Dlaczego niby nie można spawać?