Tylko 2 mm kleju pod płytkę ?

[KUBEK1978]

Witam, wykonawca zaszokował mnie tym, że chce położyć gres 60x60 i 120x60 na podłodze na warstwie kleju o grubości 2-3 mm max. Ogólnie gres ma 9 mm, dodatkowo wylał jeszcze specjalnie wylewkę samopoziom 5 mm i chce się zlicować do deski barlineckiej, która ma razem z podkładem 16 mm czyli łatwo policzyć że zostają 2 mm na klej. Rozmawiałem z nim na ten temat, że jest to dla mnie bardzo dziwne i ryzykowne, zawsze słyszałem, że minimum to 6 mm na taki gres. On cały czas tłumaczy, że jest ogrzewanie podłogowe i że ta wylewka musi być bo kleju musi być tyle i kropka. Same posadzki mam dość równe bo trzymają się w 5-6 mm na całym pomieszczeniu a raczej domu po przekątnych. Na łacie 2,5 m to jest 1 mm max. Sam też przyznał, że samopoziom też nie będzie w 1 mm bo są jakieś odchyłki, więc po co to lać ???
Nie wiem co o tym sądzić, facet ma długo firme, zrobił dużo domów, sam osobiście kładzie płytki, ma ekipe doświadczoną, zrobili mi ładnie już regipsy, poprawiali dużo po poprzednim paproku, wyprowadzili skosy, zrobili gładzie ale tutaj ciężko mi zaufać bo płytki nie są teraz idealnie i w jednym miejscu może być nawet 1mm kleju albo nawet zero jak samopoziom gdzieś się podniósł.
Czy to może oznaczać, że facet nie umie sobie poradzić z klejem czy jak ??? Muszę podjąć decyzję czy podziękować i wziąść kogoś innego bo obdzwoniłem kilka firm i tez robią oczy na tak cienką warstwę .