Witam. To jest mój drugi temat na tym forum ale można powiedzieć, że połączony z poprzednim.
A więc, miałem sprawę w sądzie dotyczącą nie wykonanie prac zgodnie z projektem budowlanym. Chodziło o
docieplenie stropu między kondygnacjami. W umowie miałem tylko i wyłacznie ułożyć wełnę między belkami drewnianymi, stropowymi a klient miał zrobić sobie
sam poddasze i zrobić je użytkowe, docieplić i ogrzać. Koleś mi zarzucił, ze miałem docieplić strop między kondygnacjami (najwidoczniej zrezygnował z tego poddasza...) Dodam jeszcze, że w sądzie zeznał, że miał początkowo plany co do zagospodarowania poddasza...

Ogólnie rzecz biorąc na trzy pytanie do biegłego dwie są przechylne w moim kierunku. Nie będę tutaj znów się rozpisywał. Jedno jednak z pytań nie jest przechylne w
moim kierunku a mianowicie:

" czy wełna ułożona przez pozwanego została ułożona prawidłowo"

Powód załaczył w aktach sprawy kilka fotek (4) gdzie widać, że wełna jest krzywo przycięta, nierówne warstwy. Oczywiście temu zaprzeczyłem żebym tak wełnę położył, ponieważ powód dogladał postępy prac. Nie miał uwag, prace odebrał oraz rozliczył. Podczas odbioru sprawdzał wyrywkowo wełnę, podczas wykonywania prac widział każdą z warstw przed przykryciem nastepnej. Biegły napisał, że wełna w stropie między kondygnacjami docieplonymi mogła spełnia formę akustyczną. Ogólnie rzecz biorąc udowodniliśmy, że:

- nie była to budowa
- brak projektu w aktach sprawy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- prace odebrano oraz rozliczono
- była to umowa o dzieło, umowa cywilna

Teraz do Was pytanie, jak udowodnić, że wełna była ułożona przeze mnie prawidłowo? Moje argumenty są takie:
- firma która dokonała "naprawy" stropu poprzez zdjęcie wełny, położenie paroizolacji użyła tej samej wełny rozprężnej. Powód nie przedstawił dowodu w postaci paragonu, że poniósł dodatkowe koszty w postaci zakupu nowej wełny. W takim razie nadawała się do ponownego uzytku (?????)
- prace odebrano oraz rozliczono, powód nie miał uwag co do prac
- w takim razie jeżeli nawet były jakieś "wady" to możemy uznać, że były nieistone???? skoro wełna użyta ta sama??
- ostatnie, jeżeli nawet teoretycznie poddasze byłoby użytkowe i powód miał by uwagi podczas użytkowania poddasza co do akustyki to przecież można powiedzieć, że odpowiadałbym za to w ramach GWARANCJI?? (!!!)

Dzieki!!!