Cześć, poszukuję jakichś patentów na ogrzewanie firmy...
Znajdujemy się w dawnym schronie amunicyjnym. 3 komory fortu, każda około 80m², rozdzielone metrowymi murami. Jedno okienko w wc, zero typowego wyjścia na zewnątrz, aby wyprowadzić rury czy coś.
Jedna komora to magazyn z WC, druga jest sklepem, a trzecia to biuro. Magazyn jest połączony ze sklepem przejściem, natomiast do biura jest oddzielny korytarz.

Dobra, to po tym opisie przechodzę do sedna

Nie chcemy ogrzewać typowo wszystkiego, tylko aby "przetrwać" te 9h w czasie dnia.
Obecnie walczymy z piecykiem gazowym z samym propanem - jeden w sklepie, drugi w biurze.
W biurze zamontowaliśmy piec akumulacyjny, który działa parę godzin w nocy i w ciągu dnia.

No i cóż... Koszty energii są powalające, więc chciałam podpytać, czy macie jakieś pomysły w co pójść? Czy w ogóle..

PS. Schron nie należy do nas, dzierżawimy od miasta, a okolica jest na tyle niemrawa, że jak wystawimy przykładowo klimę to na kolejny dzień raczej już jej nie będzie