Chce kupic nieruchomosc, ktora nie posiada ksiegi wieczystej. Dom jest z roku 50, nie zamieszkany. Wlasciciele mieszkaja za granica i nie chca sie bawic w zakladanie KW..chca sie pozbyc problemu ( jak to sami okreslili) Na co powinnam zwrocic uwage, jakich dokumentow zadac? Czy notariusz ponosi odpowiedzialnosc za ewentualne "niedopatrzenia" przy sporzadzaniu aktu kupna? Czy jesli obecni wlasciciele nie placili np. podatku od nieruchomosci..zaleglosci te przejda na mnie?
Czy kupno takiej nieruchomosci jest duzym ryzykiem?