A ja miałem z nimi jeszcze gorzej.
Czekałem na projekt z katalogu 6m-cy!!!!!!!
Straciłem preferencje dotyczące roku 2000, tylko przez Archipelag.
Ściana ogniowa nie została na zwykłą działową poprawiona, - koszty bo ją wykonałem mimo jej bezzasadności, brak komina w kuchni, błędnie wyliczona długość krokwi i ich ilość,strata nie do naprawienia bo drzewa nie dokleję do krótszych elementów i wiele innych niedociągnięć.
Na moje telefony gdzie jest projekt, słyszałem że już, że za tydzień, że tylko jeden podpis, a za dwa m-ce informacja że tego projektu wcale nie ma (robi się dopiero , bo jest pan pierwszą osobą która go zamawia).
To chyba jakiś żart - nie sądzicie?
Oni mnie po prostu mieli gdzieś.
Za to katalogi mają wspaniałe prawda?
I chyba tylko tyle.