Ja włączam termoobieg tylko do biszkoptu. Inne ciasta pieką się przy dolnej i górnej grzałce. Być może i by się nie upiekły tak jak trzeba przy termoobiegu.
Przez pewien czas miałam problem z szarlotką - spód był surowy, a jak przytrzymałam dłużej w piekarniku - spód upieczony a góra spalona. W końcu wpadłam na pomysł , żeby piec na drugiej półce od dołu a nie jak zaleca producent na środkowej. I teraz jest ok.

Myślę, że każdą kuchenkę trzeba wyczuć. Metodą prób i błędów można poznać wady i zalety danej kuchenki.