Elektrycy montują mi puszki ,które wystaja ok. 2 cm . czy tynk maszynowy gipsowy przykryje mi to bez problemu? Jaka grubośc tynku jest standardowa.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Moim zdaniem puszki powinny być luźne i to tynkarze powinni je ustawiać.
Ale zrób je na równo bo zalecana gróbość tynku to 8 mm. a jak ściany masz równe to pewnie zrobią Ci 4-5 mm. bo oni robią od metra a nie gróbości.
Jak puszka będzie schowana to i tak da się założyć gniazdko a jak będzie wystawać to z równością tynku będą problemy.
Z ciekawostek to spotkałem się z taką sytuacją że najpierw były tynki a dopiero później instalacje![]()
Inwestor tłumaczył że to dlatego aby nie ukradli miedziawki![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Elektryk nie jest w stanie osadzić prawidłowo puszki. By tego dokonac trzeba wypoziomować i wypionować płasczyzne sciany i dopiero wtedy wiadomo jak głeboko ma byc puszka. Dlatego zawsze puszki przy wszystkich rodzajach tynku osadzaja tynkarze tylko wtedy grubosc tynku jest optymalna i puszki prawidłowo osadzone.Napisał zina01
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
U mnie elektryk tez zostawił puszki wiszące na przewodach - twierdzi, że tak się robi. Jeszcze nie wiem co na to tynkarze, bo wchodzą po świętach....
Dostępne w wersji mobilnej
u mnie też tak było i tynkarze nie mieli żadnych ansówNapisał wbrat
Dostępne w wersji mobilnej
mam tynki gipsowe maszynowe, puszki osadzali na gotowo elektrycy , wystawały jakieś 10 mm , i to wystarczyło , tynkarze nie mieli problemu , pod warunkiem że ściana jest prosta , jedną ściankę miałem troche "skoszoną" i tam przy grubszym tynku , puszka wyszła troche za głeboko , ale to tez nie przeszkadza , bo gniazdo czy wyłącznik i tak wchodzi głębiej.
Dostępne w wersji mobilnej
A tak na marginesie: czy te puszki powinny być jakoś zamknięte od zewnątrz? Bo tak sobie myśle, że jak tynkarze je zachlapią całe to może być problem, a u mnie zostały otwarte.
Dostępne w wersji mobilnej
są podobno takie plastikowe zatyczki z wystającym kikutem, ale ponoć ciężko je dostać, u nas tynkarze zapychali je papierem który był widoczny po zatynkowaniu, niestety nie wszędzieNapisał wbrat
, ale mieliśmy zdjęcia więc brakujące odnaleźliśmy
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
są takie specjalne dekielki do puszek, z takimi wąsami , zaślepia się wszystkie i potem widać gdzie są puszki bo te wąsy wystają. kosztuje to grosze i watro kupić razem z puszkami. ( moi tynkarze mieli swoje i nawet jakbym nie miał to też by sami zaślepili , no ale to zalezy od ekipy )Napisał wbrat
Dostępne w wersji mobilnej
Czyli jak mam ok. 2 cm wystające puszki to co nie moge zrobić tynku gipsowego? A cementowo wapienny ? Problem polega na tym że ja powiedziałem elektrykom żeby puszki nie wystawały więcej jak 2 cm. Tak powiedział mi jeden z tynkarzy robiący mi wycenę na tynkowanie gipsowymi.
Co teraz? instalacja skończona , puszki pogipsowane i nie wiem co dalej.
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
weź tynkarza na budowę i niech zobaczy , najwyżej trzeba będzie więcej gipsu dać , u mnie wyszło od 1 do 2 cm tynku, a na jednej skoszonej ścianie to nawet około 5 cm. A 2 cm tynku to nie jest znowu jakoś o wiele więcej niż powinno być.Napisał mackre
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej