Znowu zawracam Wam glowe
Jak posadzic gosci przy stole weselnym
Tzn gdzie siadaja swiadkowie,gdzie rodzice,gdzie nestorzy rodu
Bede wdzieczny za wszelkie odpowiedzi![]()
Znowu zawracam Wam glowe
Jak posadzic gosci przy stole weselnym
Tzn gdzie siadaja swiadkowie,gdzie rodzice,gdzie nestorzy rodu
Bede wdzieczny za wszelkie odpowiedzi![]()
Dostępne w wersji mobilnej
najlepiej na krzesłach...![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Też tak pomyślałam, bo to najlepsze rozwiązanieNapisał zaba_gonia
![]()
A tak na serio, to u nas goście sami siadali, nie było wyznaczonych miejsc za wyjątkiem 5 osób - rodziców i młodych![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Nie na czymNapisał zaba_gonia
Tylko jak
Tzn kolo mlodych siedza swiadkowie,potem rodzice,potem nestorzy rodu
Czy jakos inaczej
Dostępne w wersji mobilnej
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa teraz qmamNapisał Adam___
![]()
Mój ślub był tak dawno, że nie pamiętam....![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
swiadkowie kolo mlodej pary - tzn. swiadek przy panu mlodym, swiadkowa przy pannie mlodej.Napisał Adam___
Kolo swiadkow siedza rodzice pary mlodej. Dziadkowie nie wiem![]()
Na przeciwko pary mlodej siedzi rodzenstwo i przyjaciele pary mlodej.
Reszta gosci siada jak chce![]()
Chociaz u kolezanki mojej kazdy gosc mial karteczke na stole gdzie siedzi - w ten sposob mlodzi goscie siedzieli razem, starsi tez razem![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Bardzo dobry wątek. Mnie strasznie denerwuje gdy idę na biesiadę i nie wiadomo gdzie mam usiąść. Dawniej gospodarz, a właściwie gospodyni ustalała kto gdzie i obok kogo. Trwało to długo, radzono się zastanawiano i ustalano. Takie pięknie kaligrafowane karteczki przy miejscach to jest podstawa udanej zabawy.
Jeszcze bardziej złości mnie brak rozpoczęcia imprezy, a najbardziej gdy goście schodzą się nie wiadomo ile. Byłem kiedyś na komunii gdzie w pięknym dworku miało zasiąść kilkadziesiąt osób. Zbierali się godzinę, siedzieliśmy i czekaliśmy - już, czy jeszcze nie? Przy stołach nie było nawet połowy biesiadników i nie wiadomo było co robić! Dlatego karteczki na stołach są, a goście wiedzą, że mają tak ustawiać swoje dzieci, aby na GODZINĘ ZERO nie było przewijania, usypiania, płakania ... wszyscy od niemowlaka do staruszka mają być w komplecie.
Z ciekawostek. W moich stronach imprezę rozpoczyna się tortem. W stronach mojej żony tortem się kończyNa wspólnych spotkaniach były trochę zamieszania bo kolejność podawania potraw jest dokładnie odwrotna. U Niej podanie ciast i kawy oznacza "koniec - idźcie do domu" - a u mnie na odwrót. Słodkości to dopiero najpyszniejszy początek. Krakowskim targiem - dzieci imprezują po mojemu, a starsi po ichniejszemu
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Mnie z kolei denerwuje szukanie własnego nazwiska na wizytówce i siedzenie obok osób z którymi wolała bym akurat nie siedziećNapisał ged
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Przy wejściu ustawia się tablicę na której narysowany jest plan rozmieszczenia gości. Jeśli stoliki są numerowane podaje się numery stolików. Goście dyskretnie sprawdzają i nie błądzą. Na lepszych przyjęciach do stolika prowadzi kelner. Jeśli gospodarz niezbyt szczęśliwie rozmieścił gości zawsze można się przesiąść.Napisał SławekD-żonka
Dostępne w wersji mobilnej