Kupuję Muratora, ale wciąż mi przeszkadza dzielona okładka. Jest wyjątkowo nieporęczna jeśli chodzi o przechowywanie numerów pisma. Łatwo ją uszkodzić lub oderwać. Jakiś czas temu Redakcja obiecała powrócić do normalnej okładki. I co ? Pojawiło się kilka numerów z normalą okładką a potem , po cichu wszystko wróciło do starego... Szanowni czytelnicy, powiedźcie, co myślicie o dzielonej okładce - nie przeszadza Wam to ?
anna