Czym czyścicie podłogi z merbau?

[Yvett]

Mam wymarzoną podłogę merbau i teraz mam nie lada kłopot Czym to czyścić, żeby starczyło na trochę dłużej niz jeden dzień? Poza tym parkieciarze zakazali wodą, no to czym, na sucho, jakąś pastą?
Mam mało zdyscyplinowaną rodzinkę, latają z tarasu w tę i z powrotem i białych stópek wszędzie mnóstwo
Może to zależy od lakieru? U nas jest wodny matowy.
Jak dajecie sobie radę z piękną, ale bądź co bądź upierdliwą podłogą??

[ankalenka]

producent lakieru na pewno sugeruje środki do konserwacji. proponuję pójść w tym kierunku. My w mieszkaniu mamy lapacho malowane Boną Traffic. Kupiliśmy preparaty do kompletu i parę razy ich użyliśmy . po około 3 latach prawdziwej pielęgnacji stosujemy samą wodę (oczywiście szmatka prawie sucha). W domu będę mieć olejowane wenge i olejowany na biało dąb. Dzieciaki wykończyły przemysłowy lakier na extra twardym lapacho. teraz tylko olej.

[Yvett]

producent lakieru na pewno sugeruje środki do konserwacji. proponuję pójść w tym kierunku. My w mieszkaniu mamy lapacho malowane Boną Traffic. Kupiliśmy preparaty do kompletu i parę razy ich użyliśmy . po około 3 latach prawdziwej pielęgnacji stosujemy samą wodę (oczywiście szmatka prawie sucha). W domu będę mieć olejowane wenge i olejowany na biało dąb. Dzieciaki wykończyły przemysłowy lakier na extra twardym lapacho. teraz tylko olej.

Dzięki ankalenka Ale możesz mi jeszcze powiedzieć, co to znaczy "prawdziwa pielęgnacja", skoro teraz sama woda?

A jak chcę merbau lakierowany do łazienki,gdzie tyle wody ,to ta woda załatwi mi tą podłogę....?

[smartcat]

Produk do konserwacji podłogi olejowanej firmy Berger-Siedle


is a clear solvent-based cleaning and care product for finished, oiled and waxed hardwood floors as well as for other solvent-resistant substrates (stone, plastic etc.). This product containing wax has excellent care properties and requires buffing after application.

[ankalenka]

prawdziwa pielęgnacja wg mnie, to to, co zalecił producent lakieru - czyli jeden środek który "ściąga" warstwę zabezpieczającą którą nanieśliśmy poprzednio, a drugi środek który taką warstwę po sobie zostawia. Upierdliwe, ale efekt był niezły. Minusy to to, że do takiej zabawy trzeba wynosić wszystkie meble z pokoju. Po zużyciu 2 "kompletów" butelek zarzuciliśmy metodę jako drogą i pracochłonną.
Na podłodze położyliśmy dywan a wystające fragmenty "konserwujemy" wodą. Ponieważ dzieciaki zjechały lakier a w bliskiej perspektywie przeprowadzka do domu, przestało nam zależeć na pucowaniu podłogi.


co do merbau w łazience - to chyba lepiej zaolejować niż lakierować..

W którymś wątku doszliśmy jednak do wniosku,że na oleju trzeba każdą kroplę wody od razu zetrzeć,bo zostają plamy.To jest warunek nie do spełnienia.Już sama nie wiem...

[ankalenka]

plamy to chyba zostają na wosku a nie na oleju... ale głowy nie dam. widziałam w paru knajpach piękne olejowane podłogi i plam na nich nie było. Drewno w łazience to raczej rozwiązanie dla tych co mają panią sprzątającą na etacie albo sami cały czas ścierają.. a nie możesz położyć drewna tam gdzie jest bardziej sucho?

.. a nie możesz położyć drewna tam gdzie jest bardziej sucho?

no możesz i położysz nawet,dąb nasz polski
ale tego merbau mi się zachciało choć troszkę,bo pasuje do zamysłu łazienki

[molus]

No właśnie ja z tym samym pytaniem. Czym pielęgnujecie podłogę z merbau.
Po ułożeniu przecierałam ją wilgotną szmatką, ale wydaje mi sie dalej brudna i ma takie jakby mokre plamy, które po wytarciu suchą szmatką znikają.
Dodam że jest pokryta lakierem półmatowym.

[joola]

Ja używam zwykłego Sidoluxu do mycia drewna lub... płynu Classen Lux do paneli laminowanych(ale tylko czasami) (Classenem myję też gres-rewelacja nie zostawia żadnych smug) Podłogę myję normalnie mokrym mopem, no nie żeby ociekającym wodą ale nie suchym.