Powalczyłbym o założenie tej lini pod ziemią. Być może istnieje taka możliwość, ale oczywiście energetyka nie będzie skłonna wydawać takich pieniędzy.

Co zaś do zagrożenia, zawsze patrzycie tylko na estetykę, a nikomu nie przyjdzie do głowy, że taka linia może się zerwać. I wtedy te 6 m od domu nie jest bezpieczną odległością.