Ojej, mam to samo z tym ciągnięciem budowy zimą...
Też mnie nosi, żeby pociągnąc mury.
I chciałabym, i boję się......![]()
Dostępne w wersji mobilnej
STAWIAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! Mąż przekonany, majster zgodził się bez problemu, kiero mówi, że robić!!!!
Yes, yes,yes!!!!![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Tak teraz spojrzałam, że niezłego byka ortograficznego strzeliłam...przepraszam wszystkich za "wstrząs moralny". Miało być "chudziakiem"
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Gratuluję skutecznościNapisał agnieszkakusi
Szybko poszło
![]()
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Stawiamy, ale bez wylewania chudziaka. Wylejemy go na wiosnę.
A mąż w końcu sam stwierdził, że może jednak warto, bo do lipca musimy opuścić mieszkanie i potem może być problem.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
tra lala....własnie zamówiłam bloczki betonowe i siporex...![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Oczywiście macie jakiś lokal zastępczy?Napisał agnieszkakusi
Dostępne w wersji mobilnej
Andre, a co to za pytanie? Ja mam zamiar do lipca tam mieszkać. A jesli nie, to rodzice mają dom 2 km od naszego.![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Nie odbierz tego źle, ale będzie Ci bardzo trudno zmieścić się w takim terminie.
Stawianie murów idzie szybko, wykonanie dachu też , a później jest coraz trudniej utrzymać tempo. W ujemnych temperaturach praktycznie nic nie zrobisz.
Znajoma, nie zdając sobie sprawy z wielkości przedsięwzięcia, chciała we wrześniu rozpocząć, a w grudniu zakończyć budowę.
Niedługo będzie piąty z kolei grudzień, a dom nieskończony.
W każdym bądź razie życzę powodzenia. Ale miejsce u rodziców sobie zaklepcie![]()
Dostępne w wersji mobilnej
My zaczelismy od pazdziernika, a w lipcu chcemy juz mieszkac. Mury zaczeli stawiac 8 listopada, a na jakim etapie sa teraz to mozna zobaczyc w moim dzienniku.
Dostępne w wersji mobilnej