zależy ile, i jakiego masz "sprzętu"
na garnki, patelnie, tależe, kubki, herbaty i tym podobne, to ja mam z drzwiczkami i na szuflady bym nie zamienił.
natomiast sprawdzają mi się na różnego rodzaju kasze, mąki i inne, ale wtedy szyflady muszą być nieco wyższe, żeby to spokojnie pomieścić.
generalnie, mam małą kuchnię, i szuflad tylko cztery.
póki co mi starcza.
dobrą rzeczą jest również wstawić jedną szafkę bez frontów, np. pomiędzy kuchenkę a lodówkę, bo powinny być czymś odzielone.
dzięki temu masz miesce na wodę mineralną np. i nie jest tak, że zajmuje ci połowę kuchni.