Ale dlaczego ten wątek znalazł się na forum PSYCHOLOG DYŻURNY?
Czyżby kontakty z sąsiadką wpędzały Cię w depresję? A może te tuje rosną tak szybko, że MOŻNA ZWARIOWAĆ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam podobny problem. Z tym, że nasi sąsiedzi (i to dosyć odlegli) powiedzieli że jest taki przepis więc my grzecznie posadziliśmy 50 sosen 2,5m od granicy. A teraz żałując tych zmarnowanych metrów działki i przeklinając sąsiadów będziemy je przesadzać. Drzewka przyjęły się prawie wszystkie - ciekawe ile z nich przeżyje drugą w tym roku przeprowadzkę - teraz będą troche ponad metr od granicy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrawo za to mówi tyle, że Twoje rośliny nie mogą wystawiać np. gałęzi na stronę sąsiadów. Jak gałąź wyjdzie, to sąsiad powinien Cię poprosić, żebyś ściął, a jeśli nie zetniesz, to ma prawo sam to zrobić. Niestety mój sąsiad nie znał tego prawa i ścinał też te gałęzie, które były u mnie, a jemu się nie podobały i to bez uprzedzenia.
Sąsiadka nie ma racji, ale sąsiad wróg może mocno uprzykrzyć życie . Całkiem rozumiem skąd ten temat w psychologu dyżurnym
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychewa, ja na Twoim miejscu nie przesadzałabym tych sosenek. dzisiaj są małe ale za parę lat będą rozłożyste i na pewno przekroczą te 2,5m. Moje sosny mają około 4-5 m wysokości i ich korony mają średnio promień 3m.
Po co masz mieć problem z sąsiadami? A takie obcięte z jednej strony drzewo naprawdę brzydko wygląda
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPierwsze pytanie - jaki to ma być żywopłot formowany - strzyżony, czy naturalny - niestrzyżony.
A potem - jaka ma mieć wysokość?
- czy ma rosnąć w miejscu słonecznym czy zacienionym?
- na jakiej ma rosnąc glebie?
a potem można rozmawiać o jakie sa najładnejsze, czy ma byc kwitnący, czy zimozielony ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo ma jedna wypowiedź do drugiej to ja nie mogę pojąć--ja wyraziłem się jasno :najładniejszy wg mnie jest cis a co jest najlepsze to trudno jednoznacznie stwierdzić z przeróżnych powodów.A jeżeli "tytoty" masz jakieś pytania związane z żywopłotem to kieruj je do tego kogo to interesuje,bo ja nie jestem stroną jak narazie w tej dyskusji.Napisał jatoja
Życie jest pełne niespodzianek!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychweyn.rob - faktycznie mój post był do osoby która założyła wątek
cytowanie Twojej wypowiedzi to był błąd...który zobaczyłem dopiero teraz i poprawiłem...
Ale czemu taka nerwowa reakcja???
co do cisa - zgadzam sie - jest bardzo ładny
z tym że nie zawsze i wszędzie można posadzic cis
Wydaje mi sie że by powiedziec jaki żywopłot jest najlepszy trzeba okreslić preferencje, warunki glebowe..itd
pytanie "ot tak" jaki żywopłot najlepszy jest mniej więcej tym samym co pytanie na forum auto "jaki samochód najlepszy"...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBrabant jest najpopularniejsza bo rośnie najszybciej i nieżle wygląda w strzyżonych żywoplotach, ale ...no coż ta popularność sprawia że żywopłot z tuji to najbardziej sztampowe rozwiązanie.Napisał tommi5
Z wolniej rosnących polecam odmiany 'Columna' i 'Holmstrup' albo żółtolistną - ale rosnąco prawie tak szybko jak Brabant'- odmianę 'Aurescens'. Odmiany wolniej rosnące trzeba sadzić gęściej niż Brabant -co 50-60 cm , Brabant co 70cm.
Jezeli jestes zdecydowany na tuje a ziemia faktycznie jest kiepska - to nie zapomnij o zaprawieniu dołów żyżniejszą i częstym podlewaniu roślin w pierwszym roku po posadzeniu.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJatoja - dzięki za odpowiedź
O tujach myślę z tgo względu, iż jest to chyba w moim przypadku najrozsądniejsze rozwiązanie. Między innymi dlatego, że podoba mi się taki "płocik", a poza tym mam małą działkę ( 9 arów) i chciałbym się w miarę naturalny sposób odgrodzić od sąsiadów. Kiedyś będąc w Anglii obserwowałem takie tujowe żywopłoty. Anglicy stosują dosyć ciekawe rozwiązania, tzn. sadzą na przemian dwa gatunki: jeden żółtolistny, jeden w klasycznej zieleni. Tworzy to bardzo ciekawą ściankę. Muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało. Zastanawiam się jakie gatunki tak można mieszać, by wyglądały tak samo ( oprócz oczywiście koloru liści) tzn. rosły w tym samym tempie, były o tej samej szerokości itp.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtommi5
Gdybym chciał mieć żywopłot żołto-zielony to sadziłbym: Th.occ. Smaragd (zielona) oraz Th.occ. Sunkist (żółta).
Można też silnij rosnące (na wysoki żywopłot wymagajacy cięcia): Th.occ.Brabant (zielona) oraz Th.occ.Yellow Ribbon albo Aurescens (żółte).
Zobacz sobie jak wyglądają te odmiany na zdjęciach i w żywopłotach.
Zresztą można robić i inne zestawy zwracając uwagę na siłe wzrostu i pokrój roślin.
Pinus
Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki Pinus
Super stronka. Jeszcze bardziej super, że Twoja szkółka jest nie daleko Lublina (tu mieszkam). Na pewno się do Ciebie wybiorę
Ten Brabant naprawdę jest ładny, ale jakoś mam mieszane uczucia co do tych żółtolistnych, muszę to zweryfikować naocznie. A czy są jakieś gatunki które mają kolor liści zielony, ale taki trochę jaśniejszy? Chodzi mi o osiągnięcie efektu ciemna zieleń i jasna zieleń.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPinus - super strona...
ja natomiast żałuje że Twoja szkółka jest koło Lublina a nie koło Warszawy...
tommi5 - mi też wydaje sie że zestawienie w żywopłocie tuj żółtolistnych i zielonych daje dziwny efekt, zwłaszcza gdy posadzi się je na przemian - powstaje wtedy taki sztuczny płotek jak z wesołego miasteczka...
Moim zdaniem do mieszanych żywopłotów bardziej nadają sie krzewy liściaste - zyskujemy zmiennośc w ciągu roku, wiosną zieleń liści ma inny kolor niz latem, pojawiają sie kwiaty, a jesienią owoce lub przebarwiające sie liście. Z tym że żywopłoty liściaste są z reguły szersze niż iglaste co przy małej działce nie jest bez znaczenia...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych