NIe tylko na zdjęciach (mam nadzieję) ale także w NATURZE !!!
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki wszystkim za otuchę.Mam nadzieję,że dobrze wybiorę firmę i nie będę narzekać.Z jakimiś odchyleniami należy się liczyć przecież drewno cały czas "pracuje" byle w granicach telerancji.
Boję się Jolu,że jak zrobią mi te wyceny to zrezygnuję tak jak Ty ale wtedy zostaję w swoim mieszkaniu ,na budowę murowanego raczej się nie zdecyduję,ewentualnie remont starego a wtedy przjdę na wątek adaptacja strychu. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie.
pozdrawiam Ewa
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Temat mknie do przodu z predkością odrzutowca.
Myślę że mnie wyprzedzicie w realizacji gdyż ja mam do pokonania ok. 300 metrów drogi - no może zostało do utwardzenia jeszcze ze 200 ale to i tak dużo pracy i dużo czasu. A ten materiał o który ktoś się dopytywał to na drogę. Jak ktoś zainteresowany to mogę podesłać troche gruzu
Ostatnio utwierdziłem się w swoim przekonaniu budowy domu z bala po wizycie w knajpie przydrożnej w ok. Staszowa
Budynek wykonany z bala suszonego o gr ok 10 cm , ocieplenie od wewnatrz i wykończenie boazerią o szer ok 15 cm
rewelacja
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Jolu ja też nie jestem już taka młoda, dlatego wybrałam tę technologię, bo najszybciej.Poza tym jestem trochę niecierpliwa i nie wiem czy wytrzymałabym 3-4 lata budowy.Tu mam tylko problem z wyborem firmy,która ma mi wybudować ten dom, a przy domu murowanym tych problemów pojawia się dużo więcej np.jaka technologia, jakie materiały, gdzie kupować itp, to nie na moje zdrowie.Dzięki za ciepłe słowa
pozdrawiam Ewa
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki Maćku, dotarło coś czuję,że dłuuuuugi weekend spędzę przy komputerze.Tak pobieżnie przejrzałam te oferty zauważyłam, że każdy lub większość wykonuje wg indywidualnego projektu inwestora chyba do kilku z firm wyślę projekt i poproszę o kalkulację ceny.Do czasu wydania pozwolenia na budowę będę miała czas do namysłu.Może nie zwariuję.Trzymaj kciuki
Ewa
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Agathap,
Czy rozważasz słupy poda kątem estetyki czy podłoże jest na przykład bardzo mokre. Czy może słupy są tańsze ?
Myślę, że można na słupach ale trzeba by się budowlańca poradzić ile tych słupów i z czego i na jaką głębokość i czy przypadkiem nie trzeba jakiegoś wzmocnienia dać pod pierwszą warstę bali.
Taki dom z bali na palach trzeba też pewnie odpowiednio zabezpieczyć od spodu przed szkodnikami i wilgocią.
A czy masz już upatrzony dom do przeniesienia ?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki Maćku za trzymanie kciuków.Muszę podjąć bardzo ważną decyzję życiową dotyczącą całej rodziny Jakakolwiek by ona nie była tzn /jaka firma/ do końca nigdy nie bębę pewna czy decyzja była słuszna. Obenie cena i jakość występują w tak różych wariantach,że trudno się zdecydować.Nie zawsze cena idzie w parze z jakaścią i to działa w obie strony,firma tańsza może być lepsza od tej droższej.Po czasie euforii nadchodzi czas chłodnej kalkulacji pieniędzy i czasu i zaczyna się robić mniej przyjemnie, okazuje się, że raczej w przyszłym roku nie bębę jeszcze sadziła malw obok domku.
Dostępne w wersji mobilnej
Ewa,
Noce i dni, zima i lato,... euforia i chłodna kalkulacja,..
Wszystko to jest nam baaardzooo potrzebne i nie do uniknięcia!
Zazdroszczę Ci, że możesz sobie chłodno pokalkulować (ja mam na razie kupę zgryzów związanych z wyborem gruntu, działki) a jednocześnie pomarzyć.
Myślę też, że w końcu dom (mimo, że jest poważnym zadaniem) też można kiedyś zmienić i jak już się zbudowało jeden to potem ten drugi przychodzi łatwiej.
To co mówisz, że nigdy nie będziesz pewna że wybrałaś najlepiej to święta racja. I patrząc przez ten pryzmat i różowe okulary MUSISZ wierzyć, że wybrałaś najlepiej. Bo cóż, że inna oferta była tańsza albo lepsze drewno jak może się okazać, że w czasie budowania coś byłoby źle złożone albo drewno okazałoby się trefne (na przykład kradzione) ?
Skoro możliwości gdybania jest wiele myślę, że trzeba to wykorzystać na swoją korzyść.
Ale mnie jakoś nastroiło filozoficznie...![]()
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej