Witam, okazało sie ze piecyki Vaillanta ( mój Turbomax ) maja zasilanie i powrót CO jako bardzo dziwną złączke przeznaczoną do miedzi. No i musze to polutować, chce zrobić kawałek z kolankiem i jeszcze na koncu złączke z gwintem. W związku z tym mam pare pytań.
Teorie wyszukałem i wszystko mi się zgadza, jedynie polecana przez wszystkich pasta z cyna, wyczytałem ( na stronach
http://www.nibco.com.pl/porady_wyk_miedz.html ), że takiej nie można używac przy łączeniu złaczek z mosiądzu lub brązu. Jako że to przyłączenie przy kotle to nie miedz, oraz ta złaczka z gwintem tez nie, więc pewnie to mosiądz albo brąz, czy zatem zastosować sam topik ?
No i na koniec, jako że to przyłączenie do pieca jest dla mnie bardzo cenne, wręcz unikalne, czy w przypadku spaprania tego połączenia jest możliwość rozłączyć połączenie bez uszkodzenia przyłączenia ? Chyba nawet, z tego co pamiętam, to ta złączka jest wkręcana i jak ją polutuje to bede musaił całą rurką kręcić, czy jest więc możliwość podgrzania rury posmarowanej topnikiem osobno, a potem włożenia w tą złączkę, tak by było chyba najwygodniej, bo troche bym się bał palnikiem tak przy piecu !