dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Dylemat inwestora

    No i zaczely sie schody . Chodzi oczywiscie o budowe naszego domu. Materialy wszystkie kupione, dom wytyczony i czekamy tylko na nasza ekipe.

    Ekipa byla umowiona juz w sierpniu, umowa podpisana (prace mieli zaczac 1 kwiatnia). Gdy podpisywalismy umowe, wiele razy mowilismy ze zalezy nam na bardzo sprawnej budowie i wtedy dla szefa firmy nie bylo zadnego problemu.
    Teraz sprawa wyglada nieco inaczej. Zostala im budowa z zeszlego roku (dodam ze wina lezy po stronie inwestora, ktory mial problemy z dokumentami). Teraz okazuje sie, ze nasza ekipa zaczela budowac dom wlasnie temu inwestorowi, a nam bedzie budowac z 'doskoku' .
    Na ekipie nam bardzo zalezy, bo budowali domy kilku naszym znajomym i sa bardzo solidni, jesli chodzi o prace.
    I teraz juz sami nie wiemy co zrobic. Wiemy, ze jesli oni beda budowac nam dom, to z 3 miesiecy (gdzie mial byc wybudowany dom w stanie surowym otwartym) zrobi sie 6, albo i wiecej.
    Zaczelismy sie rozgladac za innymi, nawet wstepnie rozmawialismy juz z wlascicielem. Mamy pojechac na 3 budowy, gdzie budowali domy i porozmawiac z wlascicielami. Ale troche zastanawia mnie fakt, ze wszystkie colepsze ekipy maja terminy zajete conajmniej do wakacji, a oni byliby w stanie wejsc w kwietniu.

    Jak uwazacie, czy dac sobie spokoj i poczekac na 'nasza' ekipe, czy jednak szukac dalej??
    Z jednej strony bardzo nam sie spieszy, ale z drugiej strony, moze przy tak waznych decyzjach po prostu poczekac .

  2. #2

    Domyślnie

    Ja bym poczekała.
    Bezwzględnie.

  3. #3
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Malwinek

    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Posty
    3

    Domyślnie

    Ja też radzę poczekać, umówić się z ekipą na konkretny termin, ale raczej nie godzić się na pracę z tzw. doskoku, w międzyczasie nich wyleją ławy i ewent. zrobią fundamenty a resztę wtedy gdy będą mogli pracować tylko na Twojej budowie. Inaczej będzie dochodziło do niepotrzebnych nieporozumień i stresów. Sama też zdecydowałam się na ekipę która pracowała u znajomych, ludzi bardzo wymagających. W następnym roku mój domek stał już w stanie surowym. Czasem lepiej poczekać aby później nie żałować.

  4. #4

    Domyślnie

    Lepiej poczekać, w końcu te 3 miesiące to nie tragedia. Jeśli o tej porze ekipa ma czas, to moim zdaniem albo jest mało solidna, albo droga. No chyba, że macie po prostu niesamowite szczęście. Ludzie, którzy budowali mój dom, we wrześniu 2006 mieli zajęty cały 2007 rok.

  5. #5

    Domyślnie

    szukac mozesz ale o tej porze roku to raczej trudno znalesc jakas wolna firme- wszyscy podpisuja umowy duzo szybciej(tak jak Wy) i sa zawaeni robota... moja rada jak kogos znajdziecie /solidnego-nie mam pojecia jak to stwierdzic bo o tym przekonamy sie za 50 lat-jak beda wygladaly te domy/ to bez wahania zatrudnijcie... ale nic na sile lepiej poczekac niz zatrudnic jakiegos szpeca co jest mocny tylko w gebie i caly czas widzi tylko problemy... powodzenia

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony