będe do Ciebie zagladać bo:
tez kupiliśmy działke w lipcu 2006
też pod miastem
też zależy nam na czasie
też budujemy na kredyt
Trzymam kciuki, kibicuję i troche zazdroszczę bo będziecie mieszkać wcześniej niz my
będe do Ciebie zagladać bo:
tez kupiliśmy działke w lipcu 2006
też pod miastem
też zależy nam na czasie
też budujemy na kredyt
Trzymam kciuki, kibicuję i troche zazdroszczę bo będziecie mieszkać wcześniej niz my
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychsami robiliśmy (no nie dosłownie) na razie wytrzymuje wszystkoNapisał a_gnieszka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMyślę, że będziesz zadowolona z Black Red White. 2/3 mebli w naszym mieszakniu to BRW. Wyglądają świetnie i sprawdzają się w użytkowaniu. Cena nie przeraża, a dla budujących każda złotówka jest ważna.Mogę polecić Kenta, Yorka, Indianę ... Mebli kuchennych nie mam z BRW, ale to czysty przypadek,
Co do projektu kuchni. Może trochę mało tych szafek wiszących? Chyba w kącie wstawiłabym rogowe półki,a w stronę okna pociągnęłabym dwie wąskie szafeczki na herbaty, kawy, filiżanki, talerzyki deserowe i inne drobiazgi, które muszą być pod ręką. Te szafeczki od strony okna zakończyłabym zaokrąglonymi pułeczkami...
Pozdrawiam serdecznie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAgnieszko, już 11 rok w moim szkieleciaku używamy kominka Jotul - tego największego - Harmony, bo dom ma pow. ok.200 m2. Jest to główne źródło ogrzewania. Rozprowadzenie ciepła do 7 pomieszczeń, całość działa grawitacyjnie - więc jest ciepło, nawet jak 2 doby nie ma prądu. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Konwektory elektryczne są poustawiane na 16 - 18 stopni, żeby temperatura bardzo nie spadła, jak nas dłużej nie ma w domu. Jak raz rozpalimy jesienią - to aż do wiosny nie używamy zapałek - wystarczy wygarnąć z popiołu kilka "węgielków" i pali się od nowa. Wybieranie popiołu - mniej więcej raz na tydzień, ale nigdy do zera - zawsze zostawiamy kilka "węgielków" do rozpałki. Znajomy kupił kominek firmy polskiej firmy Hajduk, bo miał być tańszy od Jotula. Jakoś po postawieniu okazało się, że jest niewiele tańszy, a wg mnie działa o wiele gorzej niż mój.Napisał a_gnieszka
Nasz szkieleciak ma już 11 rok i trzyma się dobrze. Nie zamienilibyśmy go na żadnego murowańca.
Cena za 1 m2 Twojego trochę spora - znajomemu wyszło za dom o pow.podłogi 180 m2 i garaż nieocieplany 20 m2 - 300000 zł (pod klucz robi jedna firma -). Ale cena jest zależna od standardu wykończenia i użytych materiałów wykończeniowych, więc może nie przepłacasz.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak fajnie poczytać wpis zadowolonego użytkownika takiego domu Mam nadzieję, że za 11 lat będę mogła napisać to samo
Co do kominka, to jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęliśmy - będzie Jotul albo Tarnava. Zdecydujemy pewnie w ostatniej chwili, jak nas znam
Cena rzeczywiscie nie jest najniższa, znalazłam kilka firm które robią nieco taniej. Za to dotarłam do różnych opinii na ich temat i doszłam do wniosku, że lepiej wybrać ciut droższą, ale polecaną i zachwalaną, niż oszczędzić i potem przez wiele lat mieć do siebie pretensje
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychfajnie, fajnie u ciebie
a sąsiadami się nie przejmuj, róbicie swoje niech gadają
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA kto będzie palił w kominku jak wyjedziecie ??Napisał a_gnieszka
Ja mam identyczne rozwiązanie jak Wy wybraliście, ale jak chodzą tylko konwektory, to dziennie żrą prądu za 100 zł (1200 m2, 20 stopni). Ciekawe, jak wyjdzie u Was. Mój dom nie jest idealnie ocieplony (tylko 15 cm wełny), no i wentylacja przez ściany. Nie pamiętam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCoś niechcący nacisnęłam i poszło niedokończone . A miało być: nie pamiętam,czy pisałam, że spalamy w sezonie 15 - 16 mp suchej brzozy, porąbanej na grube polana - grube kawałki lepiej trzymają ciepło. Za prąd płacimy miesięcznie 350 latem, 450 zimą, jak konwektory się prawie nie włączają (kuchnia elektryczna, terma elektryczna, i ciągle chodzą jakieś maszyny - piła, karczer, spawarka itp (mam aktywych domowników)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiorek, strasznie duże macie w lecie rachunki za prąd...
Kuchnia elektryczna tyle ciągnie? Właśnie się zastanawiam czy elektryczna czy gazowa, i chyba jednak będzie gazowa na gaz z butli...
To nam nie groziciągle chodzą jakieś maszyny - piła, karczer, spawarka itp (mam aktywych domowników)
U nas będzie, o ile dobrze pamietam w tej chwili, 20 cm wełny i jeszcze 5 cm styropianu. Mam nadzieję, że to dość, rozmawiałam z osobami, które mają podobne rozwiazanie i nie narzekały na prądożerność. Ale wodę też będziemy grzać prądem
Jak nas nie będzie, to zakładam, że konwektory będą utrzymywały dość niską temeraturę, dajmy na to 14-15 stopni. Trochę się boję rachunków za prąd, ale co zrobić...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie codziennie ciepły obiadek dla 4 dorosłych osób, o bardzo dużym apetycie ... Właściwie ta opłata za prąd to (oprócz podatku od nieruchomości i gruntu) to jedyna opłata, którą trzeba zapłacić. Do tego dochodzi tylko zakup drewna do kominka. Kuchna na gaz z butli na pewno byłaby tańsza, ale kuchenka elektryczna z płytą ceramiczną, to jest coś, czego nie zamienię na gazową . Jest super.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDopiero dzisiaj siegnęłam po wasz dziennik, będę kibicowała , życzę szczęścia i bezkłopotliwych rozwiązań. Macie ładny i bardzo dobrze rozplanowany domek. Ja jestem na etapie papierów i będę stawiała wraz z moją drugą połową domek z bala. Szanuję Was za mądre i rozsądne rozwiązania czekam na dalszą część dziennika, pozdrawiam Magda
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCześć.
Grzecznie melduję się jako nowy stały bywalec na Waszym dzienniku.
Zapoznalem się z jego zawartością i widzę że to idzie dokładnie w tym samym kierunku, jaki my obraliśmy.
Mam na myśli:
- lokalizację (ok 20km od Łodzi, tylko my w drugą stronę bo Lutomiersk),
- domek z patyków jeszcze szukam projektu, ale będzie patykowy.
- powierzchnia coś koło tego, tylko chcę garaż na dwa bolidy.
Będe miał zapewne masę pytań, skoro macie przetarty szlak, którym zamierzam iść. Na razie dużo czytam, obserwuję, ale pora już chyba nasz dziennik założyć, bo jesteśmy na etapie wycinania zbędnego zielska na działce, więc już coś się dzieje
Pozdrawiamy
Irek i Magda
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMagdalenaK, dzięki Domy z bala są piekne, macie juz wybrany projekt?
irq123, pytaj o co chcesz, chętnie pomogę, o ile tylko będę w stanie - przez to, że od początku do końca buduje firma, trochę się po temacie "ślizgamy", nie musimy wgłębiać się w szczegóły techniczne (no, trochę trzeba, żeby ekipa sobie nie myslała, że sie w ogóle nie znamy ).
Zakładaj dziennik, koniecznie, będę czytać Szukaliśmy działki w Waszych okolicach, bardzo nam się tam podobało, właściwie przypadek rzucił nas w drugą stronę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitajcie, oglądam jak obiecałem z zainteresowaniem i ździwko mnie troszę chwyciło jak zobaczyłem kable elektryczne tak sobie luzem w belkach drewnianych puszczone. Zawsze jak czytalem o elektryce w patyczaku, to obowiązkowo kable mają iść w peszlach, czyli bezpiecznych rurkach z tworzywa sztucznego.... to jest nawet logiczne, bo jak by się kabel nie daj Bóg zgrzał, bo za wiele prądu jednym popłynie, to nie pójdzie domek z dymem od tego, a jedynie się najwyżej kabel upali.... powtarzam, nie chcę się mądrzyć, ale zweryfikujcie proszę tę informację i póki jest pora zróbcie porządek.
pozdrawiam Irek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHmmm... No widzisz, Irku, jakie pożyteczne jest wklejanie zdjęć
Szczerze mówiąc w ogóle mi to do głowy nie przyszło Elektryka to dla mnie czarna magia, mój m. niestety też niewiele mądrzejszy w tej dziedzinie
Ale! Poniewierają się po domu właśnie takie dość chude, szare, sztywne rurki niewiadomego mi przeznaczenia, wyznaczaliśmy sobie nimi dzisiaj rozkład sprzętów w łazience Może te rurki mają być właśnie do tego??
Jutro z samego rana zadzwonię do kierownika budowy i to wyjaśnię, bo się trochę zdenerwowałam
Dzięki za czujność, dam jutro znać co i jak!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Nie wiem jak Ci idzie pytanie na grupie patczaków, ale jest coś u Pana Wojtka Nitki na forum albo w części o instalacjach. NIe jest jasno napisane, że musi iść wrurkach, ale że jest lepiej jak idzie. Natomiast odrębną sprawą jest rodzaj kabli i konstrukcja samej instalacji że tak powiem "z zapasem" w stosunku do odpowiedniej instalacji w murowanym.
Pozdrawiam Irek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych