Zakupiłam takowy - w pięknym miejscu i sam też jest śliczny, a reczej "śliczny potencjalnie". MOżna w nim mieszkać ma co (piec węglowy) i system rurek miedzianych (położył poprzedni właściciel). Ale, po 1-e: w piwnicy jest wilgoć na ścianach, znajomy mówił coś o metodzie iniekcyjnej (co to jest?), ponoć badzo drogiej. Co to znaczy - bardzo? A może są inne metody (jakieś preparaty?) osuszania? To moje pierwsze pytanie, na pewno nie ostatnie!! Czy ktoś ma doświadczenie z remontem takiego domu? Dodam, że ma 110m.kw użytkowej (malutki) - dwa poziomy + użytkowe poddasze + piwnica.