znacie może jaką fajną marynatę do krewetek z grilla??
pilnie potrzbuję
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych1kg dużych krewetekNapisał izat
4 ząbki czosnku, rozgniecione
3Lyżki soku z limety
1 łyżeczka mielonego kminku
3 łyzki posiekanej kolendry lub pietruszki, plus cząstki limety do podania
W misce połączyć wszystkie składniki i odstawić przynajmniej na 2 godz do lodówki
Do tego możesz zrobić majonez paprykowo- czosnkowy
1 papryka, czerwona
6 ząbków czosnku- nie obranych
0,5 słoika majonezu (żeby się nie przepracować
) można zrobić samemu
1 łyżka soku z limety
Rozgrzej piekarnik do 200 C , przekrój paprykę na pół, połóż na blaszce, razem z czosnkiem i lekko skrop oliwą , piecz 20-30 min aż skóra papryki pokryje się pęcherzami , a czosnek będzie miękki, lecz nie przypalony. Włóż wszystko- jeszcze gorące do torebki foliowej , trzymaj aż do ostygnięcia, następnie obierz paprykę i czosnek ze skórki. Zmiksuj paprykę i czosnek na gładko dodaj majonez , sok z limety,i trochę soli
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzy Ty go robisz w domu?Sadzę ,że tak bo bardzo trafnie określasz co Ewcia robi z tą "kremówką".Wracając do samego przepisu skoro już dużymi literami wytłumaczyłaś mi co z nią robi Ewcia ,to wskaż proszę moment jej wkładania i miejsce.Widzę ,że jesteś wirtuozem w kuchni więc nie będę już polemizował na temat tej kremówki bo raz ,że nie robię tego dania ,dwa lubię jak robi go moja mama.A robi go tak:Napisał kuleczka
składniki:
-1 kg polędwicy wołowej
-60 g masła
-30 g maki
-1/2l wywaru na wołowinie
-1 łyżka koncentratu lub 2 pomidorów z puszki bez skórki
-1 łyżeczka musztardy
- duża cebula,
-250 g pieczarek
-4 łyżki śmietany(nie kremówki) 18%
-sol, pieprz,słodka papryka
czynności:
mięso myje i usuwa błony(to bardzo ważne) . Kroi w plastry a potem w paseczki. Posypuje sola,papryką i pieprzem.Powiedziała mi ,że mięso pokrojone zbyt cienko twardnieje podczas gotowania. Pieczarki myje obiera i kroi w ćwiartki.
Z mąki i połowy masła robi zasmażkę. Wlewa zimny wywar na wołowinie, dodaje pomidory, sol, pieprz i musztardę. Tak powstały sos zagotowuje, odcedza i odstawia.
Cebule obiera,myje i sieka. Na dużej patelni rozgrzewa pozostałe masło, wkłada cebule i pojedyncze warstwy mięsa. Podsmaża bardzo krótko. W taki sposób,porcjami smaży cale mięso.Oddzielnie smaży pieczarki.
Podsmażone mięso i pieczarki wkłada do garnka, dodaje uprzednio zrobiony sos i śmietanę "nie kremówkę".Dlaczego?Bo dzięki zasmażce sos i tak jest bardzo gesty więc mówi ,że nie ma potrzeby by go jeszcze bardziej zagęszczać.
Rondelek przykrywa i pozostawia na bardzo małym ogniu około 15min.Jest to danie na jedno posiedzenie.Tłumaczy to tym ,że nigdy nie powinno sie go podgrzewać kilkukrotnie bo traci smak.
Jadałem go już z ryżem,wszystkimi kaszami ale najbardziej smakują z kluskami z łyżki.
smacznego.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWzdłużnie czy poprzecznie pytasz?Wzdłużnie.
Pytasz też czym różni sie od gulaszu?A tym!
Składniki:
-80 dag mięsa wołowego na gulasz - pokroić w kostkę o boku 2 cm
-5 dag smalcu
-duża cebula - pokroić w kostkę
-po pół łyżeczki kawowej czarnego pieprzu, słodkiej papryki i majeranku
-bulion lub wrzątek do podlewania potrawy
-roztarty z solą ząbek czosnku
-sól do smaku
-łyżka mąki pszennej
czynności:
1. W rondlu rozgrzać smalec i obsmażyć na nim mięso.
2. Dodać cebulę, i smażyć do lekkiego zrumienienia. Zdjąć rondel z ognia i odczekać na minutę.
3. Wsypać pieprz i paprykę, dokładnie wymieszać i ponownie ustawić rondel na niewielkim ogniu.
4. Dodać majeranek, czosnek i sól, podlać niewielką ilością bulionu lub wody i dusić pod przykryciem do miękkości (ok. 1,5 godziny). Od czasu do czasu podlewać niewielkimi ilościami płynu.
5. Zdjąć pokrywę, potrawę oprószyć mąką i prażyć (dosyć często mieszając), aż większość płynu odparuje, a mąka zrumieni się.
6. Podlać ostatni raz płynem, zagotować mieszając i podawać z ziemniakami, pieczywem lub kaszą oraz surówką.
Warianty:
1. Wraz z ostatnią porcją płynu dodać pokrojone w kostkę (wcześniej obrane) słodko-kwaśne ogórki i poddusić je przez trzy minuty.
2. Pominąć czosnek i majeranek. Wraz z ostatnią porcją płynu dodać obrane ze skórki i pokrojone w kostkę dwa pomidory oraz paprykę pokrojoną w paseczki. Poddusić przez 5-10 minut.
3. Pominąć czosnek i majeranek. Wraz z ostatnią porcją płynu dodać obrane ze skórki i pokrojone w półplasterki trzy pomidory (ew. 2 łyżki przecieru); poddusić przez 5 minut, dodać ugotowany makaron, wymieszać i zestawić z ognia. Podawać posypany żółtym utartym serem.
Dodam ci jeszcze warianty cobyś mnie nie umęczyła dalszymi pytaniami i różnice które sama szybko wychwycisz.Wiesz co?Zrób najlepiej i to i to i nie mówiąc nic małżowi zrób tak:
Podaj mu w/w strogonowa i powiedz mu jak go skonsumuje tak:
kochanie jak smakował ci mój gulasz?.Odwrotnie zrób z gulaszem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytanie było raczej retoryczne...Niuanse zauważam - "rodzinę gulaszowatych" mam w jednym paluszku
bo cała rodzinka lubi (to jednak rzadkość) i zdążyłam się w tej dziedzinie wyszkolić i niuansami żonglować (ja akurat robię kluseczki ręcznie kładzione albo kuskus) - stąd nie bardzo rozumiem skąd takie wyodrębnienie klasyfikacyjne i nomenkaturowe tego Strogonowa...
Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychbardzo proszęNapisał niktspecjalny
Sądzę, że Ewcia, jak już przyrządzi pysznego strogonowa, nakłada go na miseczki i przed podaniem kładzie na wierzch do smaku i do dekoracji łyżkę kremówki
Jest też druga możliwość, Ewcia, dodaje tej kremówki prosto do gara, miesza, a następnie serwuje .....
trzeciej możliwości nie znam
Twoje podejrzenia, że Ew-ka wkłada do strogonowa wadowicką kremówkę, zanegowałam dużymi literami
Cóż to za robot piękny i młody,
I cóż to za robotniczka,
Ona mu daje z dzbana pentody,
A on jej wtyczki z koszyczka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój prosty i smaczny gulasz:Napisał joan
Składniki:
-1/2 litra wywaru ze szponderku(1szt)
-1/2 mięsa wołowego
-3cebule
-sól, pieprz, papryka czerwona mielona, czosnek granulowany, majeranek
-mąka rozmieszana z wodą do zagęszczenia sosu
-olej do podsmażenia mięsa
-surowy ogórek
-serek topiony
czynności:
Mięso pokroić w kostkę i obsmażyć na oleju. Dodać pokrojoną w grubą kostkę cebulę, chwilę razem smażyć, dodać przyprawy, krótko wszystko poddusić. Następnie zalać wywarem i gotować do miękkości mięsa.Na koniec dodać zmiksowanego surowego ogórka bez skórki ,zmiksowany,gotowany szponnderek z rozpuszczonym serkiem topionym. Całość zagęścić delikatnie mąką. Ja podaje z ziemniakami bez mundurków ugotowanymi w śmietanie z masełkiem.
pzdr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjuż mi ślinka cieknie na myśl o gulaszu...
z racji tego, iż jak pisałam- gulasze lubi cała rodzina (znaczy dzieci ) jest to dobry sposób na przemycenie czegoś dla moich niejadków ...
przemycane musi być na tyle drobne żeby oczywiście nie było widoczne gołym okiem (jak się przypatrzą że jest - nie zjedzą )
Zatem:
mega dużo cebuli i czosnku
czerwone winko
dużo dużo pomidorów
cukinia, marchew i pietruszka starta na tarce
papryka (po upieczeniu i obraniu ze skóry)
dla zagęszczenia dodaję chleb razowy (najlepiej pumpernikiel), smażę na oliwie, nie obtaczam mięsa w mące...
dużo duzo przypraw...
Taki gulasz jest wyjątkowo smaczny - esencjonalny i "dojrzały", choć osobiście wolę prościej i ostrzej...
Normalnie żadnej z tych powyżej wymienionych rzeczy nie wzięłyby do ust...a tak jest i smacznie i zdrowo (powiedzmy )
Czasem trzeba skoczyć z mostu zanim rozwiną się skrzydła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych