a co do dwoch kotkow - to nie jestem specjalnie przekonana - znajomi maja i strasznie narzekaja
a co do dwoch kotkow - to nie jestem specjalnie przekonana - znajomi maja i strasznie narzekaja
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa mam trzy sztuki sierściuszków i nie narzekam. Do tego dochodzą jeszcze 2 sztuki psie Koty z psami nieźle żyją - prawie pełna symbioza. Jak mieliśmy tylko jednego kocurka to chodził czasami taki smutasek. Potem był pies i już kotu było lepiej ale dopiero jak dołączyła do niego kotka to Sułek odżył i zaczął przejawiać większą aktywność. Wcześniej był raczej mrucząco-śpiącym kotem.Napisał basiah2
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSułek na kotę suprer zareagował - pewnie dlatego, że bidulka maluteńka zupełnie była jak mój małż ją do domu przyniósł. Najbardziej z tej małej koty suka się cieszyła - chyba dostała jakiś macierzyńskich odczuć albo co bo przez kilka pierwszych dni małej nie odstępowała od niej na krok. Natomiast w przypadku trzeciego kocura - Sułek i mała kota - niezbyt przyjaźnie zareagowali. Kota przez dwa dni syczała na Gusawa (potem jej przeszło i obydwoje się uwielbiają ) Sułkowi do tej pory od czasu do czasu zdarzy się na Gustawa syknąć ale to chyba dlatego, żeby mały wiedział kto w tym stadzie rządzi.Napisał kofi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHa, ha, to u mnie podobnie jak się pojawił trzeci kot (i chyba u mnie zostanie, to jego historia http://forum.muratordom.pl/burasek-s...to,t110955.htm).Napisał Maluszek
Kotka prychała i go biła łapa, ale nie agresywnie. Raczej trzymała się na uboczu i jak podłaził. Mały to generalnie raczej olewal (jeszcze się bawił i ja prowokował przez zasłone jak na parapecie spała .
Drugi kot, mainecoon, troche prychał (ale on to 8 kg czystego tchórzostwa), a teraz bawią sie z małym jak najlepsi kumple. Kotka jeszcze trochę się dąsa, ale to tak żeby zachować twarz tylko.
Kotka była pierwsza i jak po roku pojawil się drugi kot troche prychała, ale łazil za nią jak przylepa i bardzo szybko się zakumplowały. Co ta gdzies poszła, to mały sie przy niej kładł. Ta z mina oburzonej królewny szław inne miejsce - mały za nią... Ubaw byl niezły
Ale jak pojawił sie w domu drugi kot to widać było po kotce odmianę - wczesniej jaik wracałam z pracy to była taka biedna sama stęskniona. Jak pojawił sie drugi - stała się jakaś radośniejsza. Bawią się razem, razem śpią, wylizuja się wzajemnie.
A mój owczarek, hm... ma co paść w domu
pozdrawiam
zielony_listek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychogolnie na to ze nie daja im zyc normalnie, to sa oba kocury wiec chyba nie moga sie ze soba dogadacNapisał basiah2
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychzielony listku - nasz trzeci kot to main coon Jeśli chodzi o prychanie naszych dwóch kotów na nowego to wymyśliliśmy, że przyczyną były jego ogromne uszy Przynieśliśmy takiego małego kocurka i przede wszystkim było widać te jego duże uszyska - może nasze koty się ich bały? Ile ma teraz Twój maincoon - nasz ma 9 miesięcy.
Oglądałam zdjęcie Twojego nowego nabytku - piękny kot
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMój ma prawie 3 lata. Waży 8 kg, ale jest dość szczupły, tylko sierści furaNapisał Maluszek
Mały mainecoon to najpierw kulka futerka, a potem patyczak z wielkimi uszmi i łapskami 9 miesięcy to pewnie jeszcze taki patyczakowaty trochę?
A Twój też nie wie, że rośnie i sie śmiesznie dziwi, jak się nie może zmieścić w niektóre miejsca (w które wcześniej się mieścił)?
Tutaj moj mankut z kotką, zdjęcie z zeszłego roku, teraz ona wygląda przy nim jak miniaturka, choć jak na dachowca mała nie jest:
Tutaj zaspany i trochę "nieuczesany":
DziekiNapisał Maluszek
Ja tak po cichu myslałam o drugim mainecoonie, ale odpedzałam te myśl, bo dwa koty i pies to juz wystaczy. I masz babo placek - jednak mi sie trafił trzeci kot, kwintesencja dachowca
Pozdrawiam
zielony_listek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZielony listku - cuuuuudne masz koty
O main coonie marzyłam od kilku lat i dopiero teraz udało nam się kupić malucha i to też ot tak z głupia frant. Byliśmy na wystawie i wyszliśmy z Gustawem To już nasz drugi kot zakupiony w ten sposób. Chciałam mieć dokładnie takiego rudzielca jak Ty a wyszedł taki czarny, podpalany z pręgami. Na wystawie wszystkie rudaski były już zajęte Nasz waży teraz ponad 6 kg.
To jest Gustaw
tak wyglądał jak do nas przyszedł:
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjaki słodki
ja bede miala rudego dachowca
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitaj mati w klubie rudego kotaNapisał mati_sowee
Maluszku, Gustaw jest przecudowny!!!
Jakie smiałe i dumne spojrzenie!
No i usiska ma imponujące
Jak oglądałam mainecoony na wystawach, to myslałam o takiej maści jak Gustaw. Ale mój chłopak sobie zapamiętał, jak kiedys u znajomych posiadaczy puchatego, rudego kota mówiłam, że takiego bym chciała i kupił mi pod choinkę właśnie rudego. A ile się naszukał (podobno zimą ciężko o rude), pod Kraków po niego jechał.
Pozdrawiam
zielony_listek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZobaczcie, to ciekawa rzecz:
http://www.groszki.pl/groszki/1,80493,4523230.html
Chętnie bym coś takiego kupiła mojej dziewczynce, no ale jak będzie tyle kosztowao w PLN, a nie w funtach (jest tam link do sklepu)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychkupilismy żwirek z naturalnych włókien roślinnych - ale uniwersalny i nie wiem czy bedzie dobry - to juz sie niedlugo okaze
kupilismy jedzonko - mokre dla kociąt - firmy Animonda - Pani z zoologicznego bardzo polecala, dla kociat i whiskasa saszetke - moze mu bedzie smakowalo
musimy jeszcze kupic mleko dla kociat
a ze srodkow czystosci to jeszcze tylko lopatke do usuwania nieczystosci
a i jeszcze zostaly nam wkestie drapaczek, i cos do zabawy dla malucha
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha dziekuje jak tylko maluch przyjedzie to wkleje fotkiNapisał zielony_listek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMati, co do karmy - nie dawaj kotkowi Whiskasa. To nie jest dobre jedzenie, a teraz - kiedy kotek jest mały - jakość jedzenia jest szczegolnie ważna bo sie rozwija. Animonda jest OK. Suche (jesli wprowadzisz) to też jakies porządne (ja teraz akurat daje Royala), nie z marketu.Napisał mati_sowee
Żwirek - to pewnie doświadczalnie wybierzecie ostateczny gatunek.
Jesli ten Twój sie nie zbryla tylko rozpada, to nie wiem czy do niego nie ma takich specjalnych kuwet z drugim - kratkowanym dnem. Jak przez sitko na dno opada ta rozpadnięta część żwirku przeznaczona do usunięcia. A kupy to chyba normalnie sie juz wybiera. Ale nie jestem pewna, czy to to, bo tylko u znajomych to widziałam (ja używam Benka).
Pozdrawiam
zielony_listek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmatti whiskas nie jest dobry ale royal canin ostatnio też się skiepścił mocno... dobra jest acana , purina pro plan...
a mi sie marzy Norweski leśny... o taki:
a na razie mam tylko taki zestawik:
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych