Baju, baju do dziennika Jolli

[Jolla]

Zrobiłam cztery próby i nic nie wychodzi, zdjęcia będą jutro teraz spacerek z moją sunią bo bardzo piszczy , biedulka ma nowotwór sutka trzyma się dzielnie , ale przez to jest jeszcze bardziej rozpuszczona.Lecę

[ave!]

widzę! widzę! zobaczyłam!
zdjęcia oczywiście
nie będę mówić, że domek cudny - bo to wiadome (nam)
mam chyba dbicie lustrzane i co rusz muszę się przestawiać w Twoim dmku w łazience się pogubiłam a i ja mam niższą ściankę kolankową.
- i mam problem gdzie wanna gdzie sedes
co d kuchni - nie masz przejścia do kuchni w korytarzu tylko w salonie?czyli masz sporo miejsca do wykorzystania - bardzo mi się podoba wenge jest b. ciemne a brzoza - jasna a szybki w szafkach? samo ustawienie szafek - wydaje się funkcjnalne i to jest na tej ścianie mniejszołazienkowej
czy masz oba kna w kuchni na tej samej wyskości? bo ja mam to frontowe wyżej (pozwolisz, że Ci zaśmiecę komentarze swoim zdjęciem?

[ave!]

zaśmiecam bez pozwolenia
okno 1
:

widok na kuchnię

i schdy zupełnie inne i pd nimi spiżarka:

[Jolla]

Ewa
Dziękuję za miłe słowa
faktycznie przestawienie się z jednej na drugą stronę jest trochę dziwne, fajne te szprosiki, u mnie chyba by nie pasowały bo wystrój będzie bardziej ascetyczny, hotelowy jak mówi moja teściowa, która uwielbia bibeloty. Pomyslałaś jużo kafelkach przy tynkowaniu kuchni , a ja nie potrzebnie płaciłam.
Co do okna to obydwa są na tej samej wysokości dopasowane do blatów mebli , które będą się wcinać w parapet , teraz też mam tak i sobie chwalę. Spiżarka pod schodami fajnie bo blisko garażu i pewnie będzie chłodno, u mnie ogrzewanie podłogowe wszędzie więć pod schodami też nie będzie można nic trzymać dłużej.Przy naszym układzie będzie tam prawdopodobnie szafa-kargo tylko stolarz ma problem jak to zrobić, myślę ,że jak się wprowadzimy to zrobimy sami projekt już mam w głowie. Meble w kuchni są tak w komponowane we wnękę , żeby w razie czego mozna je było przenieść na drugą stronę a tam zostanie tylko lodówka i pzrejście. Wszystko wyjdzie w praniu. Szybki będą mleczne.
Co do sedesu to u nas jest zaraz perzy wejściu jak nie zapomnę aparatu, a mąż jutro go zamontuje to zrobię zdjęcie całej łazienki.

[Angelika i Dawid]

Jollu Ty nas zaniedbujesz !!!!
My od Ciebie dużo "ściągamy" i czekamy na zdjęcia. 1 kwietnia obiecałaś....... i to pewnie był Twój żart prima-aprylisowy. Pozdrawiam, Angelika

[Jolla]

Witaj Angelika
przepraszam , ale od ostatniej wizyty na forum moje życie zwariowało, dziennik spad na 4 albo 5 stronę. A my biegamy pomiędzy pracą a budową. Wychodzę o 8 rano wracam o 21 do komputera prawie nie zaglądam. W jakimś między czasie biegam do weterynarza z moją chora sunią
Na budowie małe postępy pokoje u góry pomalowane, wc nie zawieszone, pokój gospodarczy wykafelkowany. W między czasie okazało się,że mamy zawysokie otwory na drzwi i już po malowaniu musieliśmy podmurować, potem gładzić i tak dalej . Jutro wchodżą z panelami na górę , więć będę nadzorować robotę i malować salon to znajdę czas na zdjęcia i się poprawię ,pozdrawiam

[ave!]

ja na Twoim miejscu wprowadzałabym się w te pędy - przecież w zasadzie masz wszystko gotowe świetne odważne kolorki (u córki)
i wokół domu już cywilizacja .....

a ja zamówiłam parapety, w końcu stanęło na drewnianych (marmur był drogi i cienki, a salceson nie przypadł do gustu mężowi)
*salceson=aglomarmur
pozdrówka

[andrzejka]

Dla mnie bomba
Super już u was, bardzo mi sie podoba A meble cóż to tylko dodatek do całosci
Pozdrówka i trzymam kciuki za końcówkę

[Mohag]

jarzebinowy jest zadziwiajacy, bardzo ladny kolor

[Jolla]

Dla mnie bomba
Super już u was, bardzo mi sie podoba A meble cóż to tylko dodatek do całosci
Pozdrówka i trzymam kciuki za końcówkę

Andrzejko cieszę się ,że jeszcze komuś oprócz nam podoba się nasz domek. Kibicowałam twojej budowie i dalej sledze Wasze wykończenia, ty byłaś bardzo dzielna i wprowadziłaś się szybko, jednak sama wiesz jak żyje się bez pewnych sprzętów, pewnie że mebel to tylko dodatek , ale kuchnia dla nas jest bardzo ważna bez reszty jakoś mozna przeżyć , więć musimy czekać jeszcze 2 tygodnie, a potem tylko pakowanie i przeprowadzka. Z drugiej strony chciałbym już tam być, ale wiem ,że jak wprowadzimy się na prowizorki to będą one wieczne.

Mohag
Fajnie ,ze podoba Ci się ten kolor, Twój domek jest odlotowy.

[Mohag]

Jollu, dzieki za odlotowy

a mogla bys mi zrobic ta sciane z bliska tz zeby kolor bylo bardziej widac i powiedziec co to za gotowa farba ?
ja szukam farby zewnetrznej wlasnie takiej ala jarzebinowej, malinowej ale kurna nie moge nigdzie znalezdz... wszystkie z ciemniejszych wpadaja w braz moze jak w Twojej gotowej wewnetrznej maja taki pigment to i zewnetrzne robia podobne, jezeli oczywiscie zewnetrzne robia.

[ave!]

cześć
już chyba pisałam, że kolorki (o pokojach mówię ) masz świetne.
jarzębinowy też mnie zainteresował (u mnie by nie przeszedł - róznice stylowe- u nas będzie wsiowo-przytulnie-troche retro )
a na razie... w planie weekendowym nie wyrobiliśmy się z niczym, bo posadzki nam się wloką - doslownie trzy tygodnie - na górze jest zrobione, ale dół... zakupy mamy tylko porobione, płyty k-g etc, grzejniki mamy zamówione prawie kupione brugmanna- na górze podł tylko w łazience), a piec praaawie zamówiony w dwóch miejscach - cihcewicz albo stąporków.
Jolu, jakie masz plany co do schodów(szukamy inspiracjii i zdęcia dla pana stolarza - )
pozdrawiamy

[Jolla]

Witaj Ewa
Długo mnie tu nie było, co do wyboru kolorów i całej reszty to wygląda to tak , że mąż zdaje się całkowicie na mnie i pozwala mi robić co chcę, a co do córki którą pytam czasem o zdanie to ona mówi rób jak chcesz, bo jak nawet coś powie to ja zrobię i tak inaczej , tak więć z racji swojego charakterku jestem zdana na siebie.
Styl naszego domu będzie minimalistyczny, albo hotelowy jak kto woli, żeby było jak najmniej sprzątania i tak nic innego nie robię od miesiąca tylko biegam z mopem i pucuję kafle w salonie.
Co do schodów to będą tradycyjne, miały być same stopnie a na podstopniach gładź ale każdy mi odradzał, że będzie się bardzo brudzić więć w tej kwesti ustąpiłam. Stopnie i podstopnie będą dębowe z prostą poręczą, bo stalowa wyszła za drogo , a kasa się kurczy.
Schody zamówiłam z allegro i całość z poręczą wyjdzie nas jakieś 2100 zł , ale musimy sami położyć, lub komuś zlecić robociznę.
I to by było na tyle, trzymam kciuki za twoje postępy napisz co na Waszej budowie.

[ave!]

cześć

Co do schodów to będą tradycyjne, miały być same stopnie a na podstopniach gładź ale każdy mi odradzał, że będzie się bardzo brudzić więć w tej kwesti ustąpiłam

.

to tak jak u mnie bardzo podoba mi sie to rozwiązanie - ale rzeczywiście w tym wypadku nie ma co się męczyć dla urody (schodów - oczywiście )
robilismy wstępną wycenę schodów u stolarza jesionowe, z poręczami ok 7 tys.- chyba poczekamy
,

a kasa się kurczy

.
taaaa główna przeszkoda w rozmachu budowlanym...
w tej chwili dużo prac wykonami sami (tzn. mąż zrobi- humanista ale ogólnie sprawny )

Schody zamówiłam z allegro .

ciekawa jestem Twoich schodów!

I trzymam kciuki za twoje postępy napisz co na Waszej budowie. [/quote

]
jakoś tak się slimaczy - robią sie drobiazgi... a z nowości... mamy kota
tzn syn ma - cały czarny - kot oczywiście
pozdrawiamy

[ula@]

Witam! Gdzie można zobaczyć oczekiwane schody?? ....obserwuję Twój domek z cicha ...mam podobny pozdrawiam.u.

[andrzejka]

Jola gratki zamieszkania
I nie marudż że nie wszytko gotowe bo i tak masz cudnie kobieto
Pozdsrawiam
i jak już macie internet to fotki koniecznie
Basenu też

[ave!]

cześć
czyli... już maryśkowo.. i z basenem

u nas wszystko idzie tak jakos powoli
oczywiście czekam na fotki coby wzrok nacieszyć
i jeszcze jedno - cały czas nie mamy jednolitego pomysłu na taras - najpierw miała być kostka teraz wylewany...... musimy sie szybko zdecydować póki jest ekipa od ogrodzenia z betoniarką - powiedz jak Twój taras był robiony? (miał jakiś fundamencik albo cos w tym rodzaju?)
pozdrawiam

[Jolla]

Witajcie dziewczyny dziękuję za miłe słowa.
Zdjęcia robię jak najbardziej dokumentacja musi być, ale nie mogę po przeprowadzce znaześć kabelka co by to zrzucić na kompa.
Urlop mi się kończy a w domu masakra dziś wyszłam na kilka godzin a popowrocie .......lepiej nie mówić. Ponoć ominęło mnie to co najlepsze latający kurz. Mąż walczył z betonem na schodach, przed położeniem schodów wymagały wyrównania.W tym szale z młotem uszkodził kabelek do oświetlenia schodów bedzie zabawa na nowo. Wczoraj jeżdziłam na mopie a dziś pył jest w każdym kącie.
Ewa co do tarasu to nasz jest nasypany i ubity a na to kostka i obrzeża z palisad, trzyma się bardzo dobrze. Nasz taras ma 3,5 m na 6,5, ale mógłby być szerszy o pół metra. Ostatnio mamy bardzo często gości i czasami brakuje miejsca do sfobodnego chodzenia.
Znajomi maja wylewany i kafelki , ale po zimie już poodchodziło.
Jak tylko znajdę kabel wkleję zdjęcia, teraz idę jeszcze skończyć malować łazienkę, północ to najlepsza pora.

[Angelika i Dawid]

Oj, jakże Ty długo tego kabla do aparatu szukasz....