Ale przeciez ten postep u nas dokonuje sie dwa razy szybciej, kraje "starej" Unii mialy 50 lat na przejscie wszystkich etapow rozwoju, my w ciagu ponad 15 "doszlismy" na "zaledwie" 20 lat od poziomu Francji.Napisał ania
A w przyszlosci ten rozwoj bedzie jeszcze szybszy m.in. dzieki funduszom unijnym a takze intensywniejszej wspolpracy z zachodem, inwestycjom, itp.
Spore znaczenie moze miec tez fala emogracji. ktora bedzie wracac z pieniedzmi i doswiadczeniem. Poza wszystkim zwroc uwage, ze wzrost GDP jest w krajach nowej Unii kilkukrotnie wyzszy niz np. we Francji czy Niemczech.
To sa czynniki, ktore beda odmieniac Polske w przyszlosci, moim zdaniem.
Kulturowo to szczerze mowiac nie mialbym az takich znowu kompleksow, sa pewne dziedziny, ktore musimy poprawic ( kultura na drogach, jakosc zycia politycznego, estetyka przestrzeni publicznych, itp.) ta poprawa stanie jednak dosc szybko jak sadze. Osobiscie licze bardzo na wymiane pokoleniowa w zyciu politycznym i administracji, na zastapienie ludzi 50 -60 letnich uksztaltowanych przez komune ludzmi juz wychowanymi w "nowych" czasach, 20-30 letnimi dzisiaj...