Witam
Mam do was pytanie w sprawie drogi gminnej. Sytuacja jest taka, że jest sobie droga gminna która została utwardzona przez osobę prywatną ja aby dojechać do swojej działki muszę jechać przez właśnie tą drogę. Pojechałem wczoraj na działkę samochodem ciężarowym 7ton oczywiście nic się drodze nie stało ale wyleciał sąsiad i postraszył mojego kierowcę że gdzie on wjeżdża, że niszczy "jego" drogę. Porozmawiałem z sąsiadem i powiedziałem, że naprawię ewentualne szkody jak się wybuduje do końca ale widzę że mogę mieć z nim problemy a nie chce. Jak wygląda kwestia prawna w tym przypadku jakie są jego prawa a jakie moje. Rozumiem go że wydał pieniądze i teraz dba o tą drogę ale ja też muszę jakoś dojechać na plac budowy (gruchy, kamazy). Coś wspomniał mi, że gmina nie chciała utwardzić drogi a wiec zrobił to sam i teraz ta droga jest "jego" nie wiem co mam myśleć. Napiszcie mi proszę coś abym był w temacie. Ogólnie sąsiad wygląda na takiego co można się z nim dogadać. Zapaliliśmy sobie papieroska i pogadaliśmy o innych tematach wiec nie chce mieć złych kontaktów z nim ale muszę być gotowy na wszystko.