Byliny nie sa moja mocna strona ale mysle ze do miejsc cienistych na pewno cala gama paproci ogrodowych z dlugoszem krolewskim na czele, pewnie konwalia, moze jakis bluszcz, barwinek, ciemiernik, zawilec (opcjonalnie), primulka tez powinna sobie poradzic, nawet niektore gatunki traw, z takich najpopularniejszych ktore toleruja cien to chyba rajgras, tyle ze bardzo ekspansywny, ale tutaj nie chce zgadywac co do innych bo moge wprowadzic w blad. To tylko tak na oko, najlepiej gdybys sie wybrala do jakiejs szkolki bylin albo przyzwoitego centrum ogrodniczego bo gatunkow jest duzo wiecej, a w obrebie poszczegolnych gatunkow tez moga byc roznice pomiedzy odmianami. Moze ktos inny sie wypowie na ten temat.