Witamy serdecznie i zachęcamy do komentowania naszego dziennika.
Za cenne uwagi, wskazówki i podpowiedzi będziemy wdzięczni.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDo sprzeczek między robotnikami a kierownikiem się przyzwyczaisz to jest na porządku dziennym- oni bez tego żyć nie mogą
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeż mam przejścia z ZEWT. Jeszcze się przyzwyczaisz, że dużo rzeczy idzie nie po naszej myśli. Chociaż powiem szczerze że sama mam czasami dosyć wszystkiego i mam ochotę uciec daaaaleko i wrócić ewentualnie jak wszystko będzie skończone
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJuz się boję co bedzie dalej - dopiero poczatek, a ja juz mam ochotę uciec. Pewnie dlatego, że wszystko się ciągnie jak flaki z olejem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiesz Kasia- i tak źle i tak niedobrze. Jak się ciągnie to masz dosyć. Jak nie ma przestoju tylko nagle się okazuje, że jest kilka ekip i każda chce żebyś podjęła jakieś decyzje- to dopiero masakra. Mózg mi się lasuje jak sobie tylko przypomnę ile jeszcze takich szybkich, "na teraz" decyzji do podjęcia przed nami
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeraz to dopiero się zacznie Sajgon. Mąż postanowił zmienić pracę - w domu będzie tylko gościem i cała budowa spadnie na mnie. Wszystkie decyzje "na już" będę musiała podejmować sama. Mało fajnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO to mniej więcej jak u mnie. Ja mam pracę zmianową- chodzę na rano lub popoludnie. Mąż tylko na rano. Więc więcej ja jestem na budowie i podejmowanie decyzji przeważnie spada na mnie. Chociaż powiem szczerze, że często mam dosyć..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGoika zobaczysz jak szybko będziesz się znała na budownictwie, to tylko kwestia czasu i wielu godzin spedzonych na tym forum. Co do ekipy to raczej nie pomogę - my podjelismy decyzję o budowie w kwietniu, 1 maja kupilismy działkę, a kilka dni później projekt. Już 18 czerwca mielismy pozwolenie na budowę i ekipę. Ekipa znaleziona fartem - znajomy męża - niemal "przymuszony" do budowy naszego domku. Właściciele działki obok nas nie mieli tyle szczęścia - kupili dziłakę w lutym i udało im się znaleźć ekipę na jesien, ale tylko do stanu zerowego, resztę będa budowali dopiero na wiosnę. Podobno z ekipami jest ciężej w pobliżu dużych miast, w mniejszych jest łatwiej. Ja na Waszym miejscu juz bym się rozglądała, ale najlepiej popytajcie znajomych, bo lepiej miec ekipę sprawdzoną niz pierwsza lepszą, która albo będzie partaczyć, albo pić i nie robić, albo weźmie zaliczkę i zniknie.
Robiliście już adaptację projektu? Postarajcie się gdzieś zobaczyć dom na żywo, bo ja po adaptacji z wieloma zmianami wracam do orginału.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKasiu a w jakich okolicach Łukowa budujecie ?
Znalazłam Cię na grupie lubelskiej ,jesteś już drugą osobą z moich rodzinnych stron która buduje się i która ujawniła się na forum Muratora.
Moja mam ciągle mieszka w Łukowie a ja mieszkam i pobudowałam się w Lublinie .
Pozdrawiam i będę śledzić poczynania .
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKasiu a czy mogłabyś podać jakiś uproszczony kosztorys, ile wydałaś na fundamenty i jak to wszystko cenowo wygląda, czy kosztorys archonu zgadza się z rzeczywistością? budujecie systemem gospodarczym czy wszystkie roboty zlecacie? pozdrawiam i życzę wytrwałości
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKarollinko my budujemy systemem gospodarczym - wiele prac wykonujemy sami. Materiały staramy się załatwiać po znajomosci w zaprzyjaźnionych hurtowniach i składach budowlanych. Kosztorysu z Archonu nie posiadam. Na fundamenty (ławy, podmurówka z bloczków, zasypanie piaskiem i wylewka posadzki chudziakiem) kosztowały około 20 tys. Zaraz policzę dokładnie co ile kosztowało, bo szczerze mówiąc to nie liczyłam samych fundamentów tylko wszystkie wydatki związane z budową (w tym garaż blaszak, koszty notariusza, koszty przyłaczy itp).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychFundamenty - koszt materiałów
cement (1,7t) - 700 zł
papa izolacyjna (4 rolki) - 172 zł
izoplast - 246 zł
bloczki betonowe (860 szt. po 3,49) - 3001 zł
bloczki betonowe (120 szt. po 3,70) - 444 zł
stal na zbrojenie ław - 2200 zł
beton - 8800,5 zł
piasek - 1610 zł
paliwo do agregatu i zagęszczarki - 170 zł
koparka - 150 zł
w sumie: 17493,5 zł
zostało jeszcze zbrojenie i beton na posadzkę - nie mam jeszcze faktur, ale nie powinno to kosztować więcej niż 4000 zł
Zostało nam sporo stali, trochę bloczków fundamentowych i papa.
U nas poszło sporo więcej betonu niż w projekcie, bo musieliśmy zrobić głębiej ławy fundamentowe (była gruba warstwa czarnej ziemi) oraz daliśmy wiecej warstw bloczków - sąsiednia działka jest na górce i nie chcemy zostać w dołku. Do tego w projekcie ława jest szeroka na samym dole, a potem się zwęża - my zrobiliśmy szeroką na całej wysokości. Kopaliśmy fundamenty na głębokość 120 cm.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZdjęcie tych drzwi znalazlam tu na forum, ale niestety nie pamiętam czyje to drzwi - postaram się odnaleźć autora zdjęcia, bo sama takich drzwi szukam i nie jest to proste.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpodgladam i trzymam kciuki a Koniczyńsko piekne jak Aurora. Na naszą działkę by nie wlazło ale fajnie popatrzeć. Zamierzacie zachować taką elewację jak w projekcie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZnam takich co mówią, że własnie elewacja ich urzekła. Ja jestem jeszcze większą wariatką, bo projekt wybrałam po pierwsze po elewacji, a po drugie po wizualizacji salonu. O ja głupia i naiwna, ale cóż stało się.
Co do elewacji to w końcu delikatnie ją zmienimy po pierwsze ze wzgledu na praktyczność - nie chcę białych okien, i białej podbitki - toz to ciągle brudne będzie, a po drugie na koszty - dół budynku (cholera jak to się nazywa), wejście do domu i kominy wg projektu są z piaskowca - skąd na to kasę wziąść. Właściwie zmieni się delikatnie kolorystyka - będzie brązowy (chyba) dach, okna w okleinie dębowej lub ciemny orzech, ten dół co to nie pamiętam jak się nazywa i cała reszta będzie klinkierem obłożona.
No chyba, ze budżetówka podwyżki jakieś super odczuwalne dostanie to wtedy na ten piaskowiec odłożę (no na imitację chociaż).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych