jejku, a ja myślałam, że nasz trawnik jest całkiem ładny... Ale teraz to z moim mogę się pod stół schować...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychojoj widzę że problem z trawnikiem się pojawia nie miałem czasu czytać całości ale po pierwsze trawa żeby szybko wykiełkowac potrzebuje temperatury jeżeli zimne noc nawiedzą okolice a już nie mówię o dniach to czas oczekiwania rośnie niezmiernie. W lato moje trawniki wyrastają po trzech dniach. Przede wszystkim dobrze przygotowane podłoże oczyszczone z chwastów, korzeni i grózów odpowiednie pH, rozsypanie nawozu szybko działowego (z azotem wiosna, lato- pózne lato jesien bez azotu). Rozsypany nawóz podlewamy nasępnego dnia siejemy trawę na wyrównany i zwałowany teren, delikatnie grabimy siejemy i przykrywamy trawę warstwą ziemi a naj lepiej torfu nie grubo tak żeby tylko przykryć powyżej 0,5cm może nie wzejść.
Siałem trawę 3 tygodnie temu wzeszła po 9 dnich za dwa dni ją skoszę pierwszy raz i zwałuję lekkim walcem.
Jeżeli trawa nie wschodzi to widocznie ma sucho widziłem na zdjęciach że leży nie przykryta co wydłuży wzejście trawy nawet do mieś.
Jak ktoś wcześniej wspominał trawy to mieszanki okres od wysiewu do min. 2mieś. (wszególności latem) jest najwaznieszy nim trawa się ukorzeni musimy podlewać ja na początku raz dzienie po mieś co drugi dzień najlepiej rano.
Kolejną sprawą jest pierwsze koszenie nie doprowadzić do nadmiernego wzrosut trawy 10cm kosimy do 4-5cm wysoka trawa podlewana często lapie choroby i cześć najładniejszych traw może wypaść.
POWODZENIA
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpodłoże wydawało nam sie że przyotowaliśmy bardzo dobrze, ale dziś juz pewna nie jestem...
ziemi było troche nawiezione, chwasty w maju spryskane randapem, potem jeszcze w czerwcu, potem zaorane, wyrównane grabiami i wybieralismy te korzenie i inne takie,co się platały gdzieś pod powierzchnia ziemi.. potem było wszystko wyrównane, zagrabione, zawałowane, zagrabione, zawałowane (przy okazji grabienia wyciagaliśmy zawsze jeszcze sporo korzeni i małych nowych chwastów) potem zagrabione, zasiane i zawałowane... jeszcze gdzieś tam po drodze wyrównane deską było...
nie było wówczas ani jednego chwaściaka, nawet najmniejszego....
za płotem mamy za to wszystkie chyba odmiany chwastów, które rosną sobie dowoli i jest ich jakiejeś 5000m2 (na takiej powierzchni)
no faktem jest,że nie podlewaliśmy codziennie, ale co drugi dzień, trochę tez padało,więc te pierwsze 10 dni nie miała sucho według mnie, ale może już nie wiem sama co to znaczy sucho zaczeła po tygodniu wschodzić miejscami wiecej, miejscami mniej.potem wyjechaliśmy na 2 tygodnie, rodzice podlewali, ale nie codziennie, i ponoć było bardzo zimno... działka jest na wzgórzu, nieosłonięta kompletnie niczym, wieje, i zimno jest zawsze mocno odczuwalne.
po powrocie zastałam to co na pierwszej stronie...
no i podlewaliśmy, jak nie padało, rano mgły, ziemia zawsze mokra była... sama juz nie wiem...
teraz wygląda juz dużo lepiej, ale to tak długo trwa, a jak widać, u innych osób piękna jest ta trawa, u nas masakra...
teraz w sobote dosiałam, ale chyba to juz bez sensu...
błąd pewnie że jej nie przykryliśmy.... ale po zagrabieniu zawałowalismy ( a tak w wielu miejscach było napisane, że jest OK) no i myślałam że tak jest OK, a jednak trzeba było przykryć...
pH nie sprawdzałam... może to psuje całą sprawe, w sumie musze to zbadac...
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwidzę, że muszę jeszcze wgrać do kompa fotki tej trawy zrobione z bliska-nie wygląda aż tak różowo w niektórych miejscach są jeszcze nie wykiełkowane nasiona. Może jeszcze zdążą wykiełkować a jak nie to dosieję już wiosną.Napisał Irma
Z tym podlewaniem trawy o tej porze roku to trochę problematyczna sprawa. Bo wszędzie się mówi, że trzeba podlewać świeżo zasiana trawę conajmniej raz dziennie. Natomiast kiedy ja siałam za parę dni zrobiło się bardzo zimno i ziemia była cały czas zimna i mocno namoknięta. Dlatego też na początku ustawiliśmy na podlewanie wieczorem tak po 8 minut ale jak pojechaliśmy i zobaczyliśmy, że właściwie jest cały czas mokro (nie mam pojęcia czy padało czy nie bo jak pisałam wcześniej to działka rekreacyjna oddalona ode mnie jakieś 70 km) to w ogóle wyłączyliśmy nawadnianie. Cały czas zastanawiałam się jednak czy dobrze zrobiliśmy. Teraz jak pojechaliśmy okazało się jednak, że dobrze było jednak nie podlewać bo wyrośnięta trawa była pokryta rosą a ziemia mocno nawilżona więc dodatkowe podlewanie byłoby bezsensem. Kurcze, trudno to wszystko wyczuć, szczególnie jak nie można na bieżąco obserwować. Teraz jak byliśmy parę razy podlaliśmy w ciągu 2 dni i znów wyłączyliśmy nawadnianie. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy bo nie chodzi o wodę czy nawet jej koszt ale boję się, że jak za dużo będzie podlane to też chyba nie za dobrze ale jak to właściwie jest? Czy jak jest za mocno podlewane to może zaszkodzić trawnikowi?
Zadałam to pytanie w innym temacie ale może zadam jeszcze tutaj. Czy mogę pierwsze koszenie wykonać kosiarką ręczną? Czy zbierać skoszoną trawkę czy zostawić na trawniku? Słyszałam opinię, że powinno się zostawić, że lepiej się zadarnia. Ale czy to prawda?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOj, Aneczka, zagięłaś nas z tą piękną trawą!!!!!
Naprawde wspaniale wygląda.
My dziś dopiero mogliśmy zobaczyć nasz trawnik po prawie tygodniowej przerwie (nie było nas na miejscu), i to co już rosło, zagęściło się ładnie, chociaż nadal są placki z pokedyńczymi trawkami i trochę nasion. Nie mogliśmy niestety podlewać, mam nadzieję, że nie będzie tragedii. W razie czego dosiejemy na wiosnę, ale i tak wygląda ładnie. Oczywiście nie tak ładnie, jak u ciebie
W każdym razie koszenie ręczną kosiarką to dobry pomysł. Nie szarpie młodej trawki, i jest lekka. Ja pierwszym razem kosiłam z koszem, drugim razem bez i zostawiałam na trawniku. Nie wiem, jaką długość ma twoja trawa, nasza nie była długa i cięłam pewnie ze 3 cm (najdłuższe źdźbła), więc dużo tego nie było.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychgeneralnie, jak się popatrzy na nasz trawnik (pseudotrawnik) to kazdy moze sie podbudować, i każdy trawnik wygląda ładnie
ah... pewnie zasiejemy na wiosnę raz jeszcze
narazie zastanawiam się co zrobić, bo miejscami ma 10 cm już a miejscami ledwie kiełkuje... kosić? czy jak? czy tlko te wysokie placki?
nie mam pojecia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmundzia, ja bym skosiła chociaż raz przed zimą póki jeszcze pogoda pozwala.
Nie wszystkie nasiona wschodzą w tym samym czasie, więc tym, że sa placki za bardzo się nie przejmuj.
Też mnie korciło, żeby dosiewać, ale sama się rozkrzewiła i teraz jest OK.
Na wiosnę ocenisz jak rośnie i zadecydujesz, a teraz skoś, tylko żeby nóż był ostry.
Swoją, sianą we wrześniu, nawiozłam na zimę 1/ 2 zalecanej dawki i chyba dobrze jej to zrobiło - oczywiście zimowym nawozem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziekuję Sonika, Twój trawnik jest tak piękny, że nieco mnie na duchu podniosłac, ale ja mam przy tym sporo chwastów
w takim razie w weekend ruszymy z kosiarką...
jest funkiel nówka, kupiona na wiosnę (jeszcze trawy nie mieliśmy a kosiarka juz stała ) vikinga, spalinowa, samobiezna MB 448T moc 5KM i jeszcze nie była uzywana... mam nadzieję że to coś ma ostre noże do koszenia trawy mamy jakieś 350 m2 (się okzało po zgrubnych szcunkach)
postaram sie jescze przed weekendem wkleić kilka fotek żeby pokazac jak to wygląda
pozdrawiam i dzięki za pomoc
ooo, znalazłam dane o naszej kosiarce
VIKING MB 448T
Producent: Viking
Kompaktowa kosiarka spalinowa, charakteryzująca się łatwym rozruchem silnika (system ReadyStart). Posiada duży kosz na trawę. Wyposażona również w napęd kół przydatny szczególnie na nierównym terenie. Idealna do trawników o powierzchni do 1200 m˛.
Dane techniczne:
Ciężar 29 kg
Moc 5,0 KM
Obudowa polimerowa
Pojemność kosza 60 l
Szerokość koszenia 46 cm
Wysokość koszenia 25 - 70 mm
Wyposażenie
Nóż wielofunkcyjny (mulczujący)
Podwójnie łożyskowane koła jezdne
ReadyStart
Regulacja wysokości - osobno dla osi przedniej oraz tylnej
Składany uchwyt
Napęd kół
Mi to za wiele nie mówi ale może ktos się zna
a po co regulacja wysokości osobno dla osi przedniej oraz tylnej? do czego to się wykorzystuje??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMundzia, koś jak najprędzej, skoro niektóre źdźbła mają już 10 cm. Kosi się właśnie według wysokości najwyższych źdźbeł. Wtedy trawnik się wyrównuje, a trawa zaczyna się rozkrzewiać. Przyznam, że u nas jest już zupełnie inaczej, nie są to już pojedyńcze listeczki, trawa się rozkrzewiła, i sprawia wrażenie, że jest jej więcej. Oczywiście są jeszcze miejsca gdzie jest pojedyńcza i malutka. I trochę nasion.
Nie wiem, jak z mulczowaniem, możesz tak zrobić, trawy nie powinno być dużo, a ty nie przykrywałaś nasion, więc spoko
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKurczę, ale się zmieniło w ciągu tych kilku dni! Super!
Co do chwastów to nie wiem, nie znam się - potrafię tylko rozpoznać lebiodę i oset Wydaje mi się, że częste, dość niskie koszenie eliminuje sporo chwastów.
Na pocieszemie powiem ci, że u nas tez jakieś wylazły, i o dziwo - jestem pewna, że były razem z nasionami traw, bo wczesniej czegoś takiego nie było, a pojawiły się tylko tam, gdzie trawa. Nie wiem, co to jest, czy to nie jakaś uprawna roślina, bo ma takie liścienie (pierwsze liście) takie charakterystyczne, zupełnie inne. No ale cokolwiek to jest, to nie jest pożądane na moim trawniku. Mam nadzieję wytępić przy koszeniu, jeśli przeżyje zimę.
Trawa moim zdaniem do koszenia. Po prostu omijaj te placki, gdzie jest jej mało i niska.
Aha - macie fajnie płasko (równo) , u nas wyszły jakieś doły i góry, mimo, że ziiemia leżała kilka tygodni, i była wałowana.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMudzia co tam trawa Jaki masz piękny dom!!! Zazdroszczę! I widać, że wszystko fajnie przemyśleliście. Najbardziej podoba mi się, że taras będzie lekko nad ogrodem bo widzę małą skarpę zrobioną. Bardzo mi się podoba Ja o takim domku z ogrodem mogę tylko pomarzyć
Na chwastach się nie znam więc niestety nie pomogę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychah, dziękuje Aneczka
z domku jesteśmy zadowoleni, taras rzeczywiście na skarpie bedzie,z takimi "pergolami" po bokach z pnaczami no i pewnie markiza jako zadaszenie...
ale żeby jeszcze z tego tarasu był widok na ładną, zieloną trawkę
cheasty w większości jednoroczne, Mirek mi pomógł w ich zidentyfikowaniu, podpowiedział ze nalezałoby wyrwać, ale boje się ze powyrywam z trawa, wiec jeszcze to przemyśłe.. poza tym jest ich tyle ze dzień mi na to nie starczy
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmamy taką kosiarkę Vikinga
http://gardenshop.pl/product_info.ph...c0fbea930318dc
wczoraj skosilismy, oczywiście w niektórych ( a nawet w dość dużej części) koszenie właściwie sie nie odbyło, bo trawa była za krótka, ale w niektórych miejscach koszenie było juz konieczne, i nawet ładnie wygląda
wystajace chwasty się skróciły i jest nieźle, ale oczywiście trawa pozostawia nam wiele do zyczenia...
jaki, mam pytanie własnie odnośnie kosiarki... ona ma osobno regulowaną wysokośc na przednich kołach i na tylnych... nie bardzo wiem czemu to ma słuzyć i jak to ustawiać? równo na przód i tył? czy może z przodu dłuższe z tyłu krótsze? nie wiem
kosiło się całkiem fajnie, ale niestety te ostatnio dosiane ziarna (chyba dwa tygodnie temu nieco zostały rozdmuchane...
no nic, i tak już teraz musimy czekac do wiosny...
a na dniach może uda mi sie wkleic zdjęcia to zobaczycie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych