no prosze , nowosc o ktorej nie slyszalem i ktora jest chyba bardzo rzadko stosowana.
Nacieranie skory sola po saunie.
Wydawalo mi sie ,ze to rzecz typowa tylko dla masochistow i masochistek ... a jednak. Wprawdzie powszechne jest okladanie sie witkami brzozowymi ale sol na skorze to jednak bardzo odwazne.
Napisz jakie wrazenia sa po tym "zabiegu" i czy to ma tylko sluzyc lepszemu przekrwieniu skory czy tez cos wiecej ?
Po kapielach w bardzo zasolonych morzach idzie sie zwykle pod prysznic zeby zmyc nadmiar soli poniewaz podraznia ona jednak skore.
A moze to jakas specjalna sol a nie zwykla kuchenna NaCL ?

Masz racje 15-20 min na aufgussie to troche duzo bo trzeba doliczyc jeszcze przynajmniej 5 min wczesniejszego oczekiwania zeby sobie zarezerwowac miejsce. Widzialem juz takich ktorzy po ceremonii "wychodzili" doslownie na czworakach albo innych ktorych trzeba bylo cucic amoniakiem.
Jednak po odpoczynku dolaczali znowu do ekipy. Jak mowilem : sport dla twardzieli
Dobre adresy saun sa w Czechach , ale to troche daleko od Was.
A moze wybierzecie sie kiedys w moje okolice - Farankfurt am Main ?
Tutaj sauna to jest masowy "sport".
Pozdrawiam