Macie dzwonek przy drzwiach wejściowych? Będę miał domofon przy furtce i się zastanawiam nad dzwonkiem czy jest sens robić?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Nie. Bedzie domofon w furtce a na drzwiach zona chce jakas ozdobna kolatke. Na razie nie ma ani domofonu ani kolatki wiec zamontowalismy takie plastikowe badziewie bezprzewodowe za kilkanascie zeta. na wiosne moze plot, brama, furtka no i domofon![]()
Pozdrowienia z okolic Torunia
Budowa: 04.04.2007 - 10.05.2008
Wpisy w temacie "Budowa sauny krok po kroku" od 25.09.2018 (strona 23) do końca 2020 roku
Grupa FB "Sam buduję saunę" https://www.facebook.com/groups/sambudujesaune
Dostępne w wersji mobilnej
Mam domofon, od furtki do drzwi wejsciowych jest 5 metrow, a dom parterowy, wiec dzwonek jest zbedny.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Witajcie
Ja jak zgodna wiekszosc zrobiłem tylko instalacje pod domofon,kiedys tam bedziePoki co dzwonek bezprzewodowy.
Natomiast mam takie pytanie,moj elektryk umiescil sluchawke od domofonu przy drzwiach wejsciowych i teraz sie zastanawiam,bedac w drugim koncu domu,raczej nie wiem czy bede slyszal dzwiek domofonu dochodzacy z wiatrolapu,co sadzicie,jeszcze jest dobry czas zeby to przeniesc???
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Trudno powiedzieć, bo nie wiemy na jakim etapie prac jesteś. Jeżeli jeszcze nie ma tynków, to przenoś. Ja u siebie mam wyprowadzone dwa kabelki na domofom - centralnie w korytażu na dole i centralnie na korytażu na górze. Ale wiele osób jeszcze proponuje gdzieś w pomieszczeniu (bardzo często to kuchnia), które ma okno na furtkę.Napisał sailor_ro
Dostępne w wersji mobilnej
My mamy domofon w hollu polaczonym z salonem, wiec slychac dobrze. W wiatrolapie przy podgloszonym tv moglby byc klopot z uslyszeniem.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
To nie ja, to życie wymyśliło.Napisał jacekp71
W domu rodziców, gdzie na razie mieszkamy sprawdzone wielokrotnie.
Np. chcę zawołać moją Większą Połowę, która siedzi na górze i słucha radia, a więc wołania może nie usłyszeć (a mnie się nie chce przebierać nogami po schodach) używam dzwonka. Jak dostanie dzwonkiem po uszach to zaraz wyskoczy![]()
Albo: wróciłam późno do domu (drzwi były już zamknięte na klucz), a klucza oczywiście zapomniałam, na domiar tego dzwonek był wtedy zepsuty, więc musiałam wracać do bramy 50 kilka metrów, żeby użyć domofonu, a tu ciemno, zimno, jeść się chce![]()
Wiem, jestem do obrzydliwości przewidująca![]()
Przynajmniej staram się![]()
Dostępne w wersji mobilnej