Jaki wózek spacerowy dla dzieci Wam się sprawdził? Producenci zachwalają wszystkie swoje wózki a ja mam mętlik w głowie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa wstepnie planuję kupić spacerówkę X-landera, podoba mi się, że można sciągnąć całą "budę" i do bagażnika zapakować same koła do których można wpiać fotelik samochodowy (oczywiście tej samej firmy) - wg mnie bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.
No i oczywiście dla mnie spacerówka musi mieć normalne pompowane koła a nie zadne podówjne plastikowe, bo nie mam chodników u siebie na wsi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak samo cenne będą dla mnie opinie o nietrafionych wózkach. Jakie Wam się nie sprawdziły?
Arcobaleno czy ze spacerówką, którą miałaś dla swojej pierwszej córeczki było coś nie tak, że nie chcesz miec takiej samej? Czy rozmawiałaś z kimś, kto miał już X-landera?
A'propos - gratuluję drugiego dzieciaczka
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychu mnie totalnie nie sprawdzil sie Coneco, model bodaj Twister. Kupilam go, bo koniecznie chcialam zeby mial ocieplacz na nozki, a ten, ktory użytkowalam dotychczas (Pegperego-uzywany z allegro) takowego nie mial. Coneco nie przezyl jednego pelnego sezonu, dzieciak i tak nie dal sie do śpiworka zapakowac wiec wrocilismy do starego poczciwego Pegperego. Przezyl w sumie trojke dzieci i jeszcze spokojnie da rade!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa również odradzam wózek z plastikowymi i na dodatek skrętnymi kółkami. Wiadomo: krawężniki, dziury w chodnikach, nie mówiąc już o drogach polnych - istny koszmar.
Ja dla mojego maluszka już wózek kupiłam: jest wielki, ciężki, na pompowanych kołach a zawieszenie ma na paskach. Na pewno będzie wygodny dla użytkownika.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha macie jakiś pomysł na sprawdzony wózek 3w1 tj.głeboki, spacerówka, fotelik? Czy lepiej kupować oddzielnie. Na razie nie robię takich zakupów, ale warto się zorientować. Przy Sylwii mielismy głęboki ze spacerówką Polaka na pompowanych kołach. Głęboki super, spacerówka porażka. Kupiliśmy spacerówkę Graco ze skrętnymi kołami. Do miasta ok, ale na wieś całkowicie odpada.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSpacerówka po 3 latach jazdy wertepowej jest juz nieco dobita a poza tym różowa, więc jakby był synek...Napisał kania
Był to wózek wielofunkcyjny czyli wszystko w jednym i jednak z zapakowaniem go do bagażnika mielismy nieraz problem - zależy jeszcze jakie auto
A o x-landerze słyszałam dobre opinie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTen mój to właśnie 3w1, no ale jeszcze niewypróbowany.
Super się buja, można więc w nim ukołysać dziecko a to jest bardzo ważne.
Bardzo fajnie też zmienia się pomiędzy poszczególnymi elementami tzn. gondolą fotelikiem a spacerówką - nie trzeba się namachać.
Acha, mam Jedo Bartatina.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDla mnie porażka był Graco
http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-grac...e060ec89fc4a2b
ten model, ale pare lat temu inaczej sie nazywał
skusiła mnie waga wózka (3 pietro bez windy) - fakt bardzo lekki, a reszta to padaka, koszmarne prowadzenie - pozbyłam sie go po kilku miesiacach.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeż miałam spacerówkę graco, tyle, że nie wiem co to był za model bo już lata minęły od tego czasu. Ale również początkowe plusy czyli waga szybko stały się przekleństwem, bo wózek beznadziejnie się prowadził.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli chodzi o X landera to mam i użytkuję teraz, na razie korzystamy z gondolki więc na temat spacerówki się nie wypowiem. Wózek jest fajny, ma pompowane koła, składa się dosyć szybko i łatwo. Jedyna wada to waga. Wózek jest cięzki i jeżeli miałabym go tarmosić po schodach to nie byłoby łatwo. Gondolka też za duża nie jest. Moje dziecię było małe więc pomimo skończonych 5 miesięcy nie jest jej za ciasno ale koleżanki synek urodzony z wagą 4500 miał problem z wytrzymaniem w niej od grudnia do kwietnia
Graco mam jeszcze po starszej córce i nie wiem co z nim zrobić Rzeczywiście żadna rewelacja. Wózek jak wózek skręcanie kół mnie wkurzało.
Sylwia moja siostra użytkuje Bartatinę Jedo i jest zadowolona. Jedyną wadą wózka było opadanie budy. Nie wiem czy wszytkie egzemplarze tak mają czy tylko ich.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie opłaca się kupować "3 w 1" spacerówki w takich wydaniach to zwykle porażka. Ja mialam (mam trzy wózki Deltim - wsumie niby 3 w 1, a użytkowany tylko z fotelikiem samochodowym i gondolą, póżniej miałam taką spacerówkę na wertepy -i'coo i jeszcze mam coneco, miał to być lekki wózek do samochodu, ale okazał się totalnym niewypałem. Później żałowwałam, że nie kupiłam peg perego atlantico, chyba najbardziej chwalony wózek przez mamy
Poza tym polecam wątek:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmoje dzieci juz kupiły x-landera ...ale jak sie sprawdzi powiem za miesiącNapisał arcobaleno
Madzia też pytała o rozne wozki i x-lander mial bardzo dobre notowania wsrod mam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEw-ka - gratuluję wnuczątka bo jeszcze nie miałam okazji
Ja znowu wczoraj wyczytałam duży jak dla mnie minus na konto x-landera a mianowicie to, że spacerówka montowana jest tylko przodem do kierunku jazdy - nie ma przekładanej rączki z której ja baaardzo często korzystałam z Julką - w zależnosci jak słonko swieciło,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa miałam wózek wielofunkcyjny a po wyjęciu gondolki/czyli zamianie na spacerowy korzystałam z przekładanej rączki nawet kilkakrotnie w ciągu jednego spaceru - dużo u nas zakrętów Bardzo szybkie i wygodne rozwiązanie - rzeczywiście lepiej się prowadziło jak rączka była na zwykłej pozycji czyli dziecko tyłem do kierunku jazdy, ale i tak korzysci są przewyższającejak to jest z tą przekłądaną rączką? Ja bardzo chciałam miec taką i byłam bliska zakupu Peg Perego Uno ale czytałam, że spacerówki z przekładaną rączką są wyważone w taki sposób, że i tak dobrze prowadzi się tylko w jedną stronę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa akurat polecam 3w1. Bebe confort trophy, do tego gondola windoo, nosidło i spacerówka. Jakość bardzo dobra i świetny komfort. Wada to trochę gorsza poręczność ale trudno oczekiwać zeby tak duży i wygodny sprzęt ważył kilogram i skaładał się do rozmiarów chusteczki do nosa.Napisał mikita
Jeśli ktoś szuka samej spacerówki to polecam "parasolówkę" chicco np enjoy evolution (ja mam starszy model). Świetnie się nadaje np do samolotu jako podręczny.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWszystko zależy od tego w jakim terenie sie będzie wózek użytkować.
To pociąga za soba kolejne - duże koła na wertepy = duża waga - komfort w jeździe, koszmar przy konieczności przemieszczania się samochodem, składania, wkładania do bagażnika. Pewnym rozwiązaniem na taie sytuacje jest fotelik wpinany w stelaż, zamiast gondoli.
Z moich osobistych doświadczeń wysuwam wniosek, że nie sprawdzaja się wózki, w których gondolę przerabia się na spacerówkę, lepszym rozwiązaniem jest osobna nakładka spacerowa na stelaż. Tak chyba własnie ma X-lander, Mutsy, Quinny Buzz, z tym, że te wózki maja malutkie gondole, jak urodzi się dorodny potomek, to szybko może być ciasno.
No i jeszcze jedno - dla dziecka 1,5 roku i więcej jednak najlepiej sprawdzały mi sie parasolki - ciężko biegac za dzieckiem na spacerze pchając ciężki wózek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPoniewaz weszliscie na moj ulubiony temat to cos napisze. X-Lander ma niezle wozki, ale jak napisala Arco, spacerowki nie da sie zamontowac twarza do mamy. Poza tym siedzisko nie rozklada sie zupelnie na plasko, a i pozycja siedzaca nie jest akceptowana przez czesc dzieci (to raczej taka pollezaca pozycja). Dla mnie to zdyskwalifikowalo ten wozek. Przy obu chlopcach rewelacyjnie sprawdzily sie za to wozki QUINNY (trojkolowce) - jeden na duzych pompowanych kolach (3w1), ktory do dzis swietnie nam sluzy na naszych wsiowych wertepach mimo, ze ma juz ponad 6 lat, a drugi to malutki ZAPP, ktory jezdzi w bagazniku i z ktorego korzystamy w miescie. Na obu stelazach montowalam tez gondole i fotelik - dla mnie to rozwiazanie ma same plusy. Z wozkow polecam tez TRAXXa. Do najlzejszych nie naleza, ale sa bardzo stabilne i swietnie sie prowadza.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych