Jesteś lekiem na całe zło
*Krystyna Prońko

Wypisujesz hasła w mojej dłoni,
Potem szczotką ślad flamastra drzesz.
Mówisz, że nikogo się nie boisz,
Że jak przyjdą do nas to ich zjesz.
Cały ty!
Liście z drzew spadaja masłem na dół,
Ty w tej samej kurtce szósty rok.
Na koncertach krzyczysz "więcej czadu"
I czytając w wannie tracisz wzrok.
Jesteś lekiem na całe zło
I nadzieją na przyszły rok.
Jesteś gwiazdą w ciemności,
Mistrzem świata radości,
Oto cały ty!
Jesteś lekiem na całe zło
I nadzieją na przyszły rok.
Jesteś Alfą-Omegą,
Hymnem, Kolędą...
Oto cały ty, nienazwany ty...
Gdy głupota z biedą już mnie mają
Robisz małpę i mam w domu cyrk.
W oczach ognie znów się zapalają
I dla ciebie tylko chcę znów żyć.
Jesteś lekiem na całe zło...