Cytat Napisał edit-blondi

cholera teraz to mnie zbiiłeś z tropu. Mieszacz na pewno jest bo ostatnio ich o to pytałami o ile dobrze pamiętam to ustawiony chyba na 50c. Generalnie to mam zrobiony sytem jak to nazwała ekipa "jodełkowy". a podłogówka nie jest podłączona bezpośrednio do kaloryfera. Wygląda to tak, że biegnie sobie jakaś tam głowna rura do ogrzewania i od tego odchodzą odnogi do kaloryferów. I takie same odnogi odchodzą na podłogówkę. Przy każdej pętli mam zrobione w ścianie takie małe skrzyneczki, w których jest miejsce na założenie regulatorów(tam sie odpowietrza podłogówki i myślałam, że to właśnie tam jest RTL ).

Sama juz nie wiem. Te głąby to ani się od nich cos dowiedzieć, ani dupy ruszyć nie chcą, żeby coś z tym zrobić.
Ale tak na chłopski rozum sobie myslę, że skoro jest tylko jeden obieg czyli kaloryfery i podłogówka i jest załozony mieszacz to pewnie dlatego kaloryfey nie maja takiej dużejj temperatury bo woda schładzana jest w całym obiegu Ponadto przekrój rurek do podłogówki jest sporo mniejszy od CO, więc woda leci sobie tam gdzie nie ma oporu czyli kaloryferki a przepchnąć się przez podłogówkę już nie ma siły.
dobrze kombinuję
Już to sobie wyobraziłem i kumam o co w tym biega, faktycznie problemem może być wyregulowanie tego systemu i jego sprawne działanie. Ogólnie na grzejniki nie idzie więcej niż 50 st. C- wynika z twojej wypowiedzi. W takim wypadku nigdy nie będziesz miała odzwierciedlenia ciepła pieca na grzejnikach w stosunku do pieca. Jeżeli grzejniki nie są powiększone do zmniejszonej temperatury zasilanie to będzie zimno. Zrób prosty eksperyment. Pozakręcaj wszystkie grzejniki i puść w ruch podłogi. Powinny w miarę szybko się rozgrzać. Daj sygnał czy tak wyszło.
A poza tym po co zakładać RTL w szafkach na każdy obieg jak z mieszacza nie ma prawa popłynąć więcej niż ustawione 50 st. Chyba że jako forma dodatkowego zabezpieczenia i dodatkowo dodatkowych oporów przepływu wody. Nie do końca to rozumiem. Masz rację , że przepływy przez grzejniki są szybsze niż przez podłogówkę. To trzeba znacznie skryzować grzejniki aby przewaliła się woda z odpowiednią prędkością przez rury w podłodze.
Pytanie: na jakiej prędkości chodzi pompa?? Jeżeli na 1, czy 2, daj na 3 i pozakręcaj kaloryfery. Czekam na info jak to się zachowało.

Sorki, teraz przeczytałem kilka postów wyżej, że po zakręceniu wszystko gra.
Powiem tak, polikwidować opory na podłogówkach, to znaczy wypieprzyć te RTL , pokryzować grzejniki w zależości od ich wielkości. W najgorszym wypadku pompa musi w tym układzie chodzić na 3 biegu, a jako zabezpieczenie założyć wyłącznik pompy po przekroczeniu np. 55 st. C. Na chwilę obecną tyle. A jeszcze mam 1 pomysła, zmniejsz temperaturę na piecu na 50 stopni i zostaw na razie tak jak jest, i zobacz jak będzie pracował piec, czy dalej będzie się włączał na 1 minutę.
Twój system nie będzie działał klik i ciepło. W tym rozwiązaniu pompę się włącza jesienią a wyłącza wiosną a temperaturę w domu zmienia się nastawą na mieszaczu. To się da wyregulować, ale bezwładność tego jest okropna i powiem ci że gdybyś zrobiła sterowanie mieszaczem przez sterownik pogodowy byłoby prawdopodobnie najłatwiej tym sterować. Ja na twoim miejscu skryzowałbym bardziej grzejniki i znalazł ustawienie pośrednie - tzn. podłoga grzeje i grzejniki grzeją, Termostaty na grzejnikach jeśli masz, napewno pomagają.