Witam wszystkich forumowiczów.
Zapraszam do komentowania moich poczynań budowlanych.
Pamiętajcie, że jestem ZIELONA i wszystkiego się dopiero uczę.
Pozdrawiam
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Zielona dnia 2002-07-23 13:27 ]</font>
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSorry Zielona, ale jak przeczytałem to co napisałaś to zobaczyłem oczami wyobraźni siebie w takiej sytuacji i kolana podmna sie ugieły. Na szczęscie to tylko chwilowa reakcja.
Wierze że wszystko będzie dobrze i będziesz miała super strop, w końcu jak sama napisałaś wszystko było przygotowane wzorcowo.
A zeby podnieść cię na duchu to chętnie ofiarowałbym się na osobę która będzie testować ten strop, ale niestety dzieli nas jakies 600 km. Głowa do góry napewno będzie dobrze
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa się nauczyłem (już dawno temu), że warcholstwo popłaca.
Ludzie grzeczni i kulturalni u "majstrów" nie mają poważania. Za to jak wyjaśnisz majstrowi co o nim myślisz, gdzie masz jego pozostałe budowy i z czego mu zrobisz jesień średniowiecza, to możesz być pewna, że prędzej nawali u kogoś innego niż u ciebie.
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHueh...hueh... hueh...
Niestety warcholstwa nauczyś się nie da - to trzeba mieć we krwi.
Można wprawdzie zafundowac sobie kurs asertywności - ale asertywność to jak "penis - taki miastowy ch... ino gintki" (definicja jednej góralki ze starego dowcipu )
Zresztą twoja przygoda wybitnie ukazuje przewagę warcholstwa nad wyrafinowanem i inteligencją ;o)
PS. Pozdrów dzieciaki - w przyszłym roku będziesz mogła zorganizować wielki kinderbal w ogrodzie
Jasiu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOpal
Dzieciaczki dziękują za buziaczki.
Okna są krakowskiej firmy REN-POL z siedzibą w Wieliczce.
Dość długo wybieraliśmy, zastanawialiśmy się, oglądaliśmy różnych firm. Ta firma produkuje z tego co się dowiedziałam miesięcznie zestawy okien do 6-10 domów (tylko!), za to każde zamówienie nawet najbardziej niestandardowe jest liczone w standardowych cenach za m3.
W standardzie wykonania jest:
1. Drewno klejone selekcjonowane MAHOŃ MERANTI RED lub sosna
2. Okucia ROTO CENTRO 101
3. Szyba niskoemisyjna K 1,1 (PILKINGTON)
4. Mikrowentylacja ROTO
5. Blokada błędnego położenia klamki ROTO
6. Uszczelka wrębowa Q-lon (SCHLEGEN)
7. Szczeliwa przyszybowe ELASTOSIL (WACER)
8. Malowanie 3-krotnie metodą hydrodynamiczną WAGNER lakierami lazurowymi SIKKENS
Stolarka 4 letnia gwarancja.
Widzieliśmy zamontowane okna tej firmy w dwóch domach (użytkowanie ok. 2 lata) wszystko jak najbardziej w porządku.
Pozdrawiam
Zielona
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzypomniało mi się po Twoim wpisie jak ja brałem kredyt. Facio z banku był jak stał stan zerowy i troche murów: ok. 6 kwietnia. 10 lipca poprosiłem go na inspekcję: dom był na wykończeniu układano podłogi i zwożono właśnie drzwi wewn. Spóźniłem się. Zastałem faceta z rozdziawioną gębą nerwowo wypytujacego robotników czy dobrze trafił. Uspokoiłem go i wsadziłem do auta machając na pozegnanie ale z dużą obawa o jego psychikę Kredyt oczywiście wypłacono bez problemu...
Trzymaj się i powodzenia. Śledze z zainteresowaniem Twoje boje.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych