to ja na chwilkę
Generalna rada moja
jesli nie chcesz być zdziwiona za rok dwa, rób sobie renderingi z realnym kątem patrzenia. Mniej dynamiczne (mniej wow!) a bardziej realne. Jeśli musisz oddalić dom by tak widzieć - oddal. Nie ustawiaj sobie perspektywy tak by domek na renderkach wygladal fajnie
1.okna/elewacja
mi się podobają te po lewej, te pionowe są ok ale w bardziej prowokacyjnym układzie bryły wg mnie. W takim grzecznym jak ten troche przypominają mi kaplicę
Kolejna rzecz do okien: jeśli mieszkasz na wsi, w plenerze, obejmij go wzrokiem, chłoń bez umiaru, nie korzystaj z rozwiązań 'kominowych' (moje postrzeganie wobec pionowych miejskich okien - ciasno dla sąsiadów, widać niebo) Ciesz się przyrodą wokoło, jej spektrum, a ona jest w poziomie....
Dach
jakieś mam dziwne odczucia do tych kwadratowych pionowych rynien (ale to subiektywne) mam wrażenie że czesc mieszkalna z tymi rynnami wygląda jak dach na szczudłach...
Jesli komin na szczycie to jakos ciekawie bym go zrobil? jesl idach z blachy to moze i komin z niej? a moze komin wyższy? nie wiem sam
kuchnia.
Podobnie jak Irma jakos dziwnie bym sie czuł przy zlewie narożnym....
jesli chodzi o okno w kuchni (wyjściowe) to niezależnie od jego funkcji, przesunąłbym je może w stronę salonu. Głównie przez wzgląd na widok na ogród ze stołu.
ten stolik można by zamienić na centralna dla kuchni wyspę z przedłużeniem stolikiem (koszty) I wyspa i jej czesc stolikowa miałyby widok na ogrod. Teraz cześć kuchni jest tylem do okna...
weranda
to rozwiazanie daszku podoba mi sie najbardziej:
http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Sf...6/IMGP3444.JPG
ale jako samo w sobie. Tutaj chyba sprawia wrażenie odrzucenia części mieszkalnej, robi z niej cos w rodzaju dobudówki... Chyba że nie widać tego dobrze ale ta rama nad werandą jest przedłużeniem ramy nad garażem - wtedy ma to sens całości przeciętej dynamicznie częścią mieszkalna. dla mnei to byłoby fajne
to w sumie po dłuższym patrzeniu:
http://lh5.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/Sg...IMGP3678zm.jpg
też moze byc ciekawie ... trudna decyzja
mnie taka weranda troche by jeszcze prowokowała do szukania
ale jak widac szukam i szukam i szukam... i nie mieszkam
duża łazienka...
fajna przestrzenność... chciałbym taką....
okno to wysoko nad wanną i poziome... nie podoba mi sie, wewnątrz beedzie jak w niemieckim bunkrze
szkoda wiosny... podoba mi sie chyba to pionowe... Ale ja jakoś lubię dużo światła w łazience no i mi ogrodu szkoda.... Zawsze w takim oknie mozna dać jakaś matową roletę albo folię.
okna/dach
subiektywnie bardzo nie lubię takich maliznotek... ciasno widać przez nie, w bok to juz zypełnie, bez doklejenia głowy do szyby
nie wiem czy nie bedzie to ten sam koszt kupic jedno fakro 140x110 czy cos podobnego niz dwa takie małe + kołnierze... Ale to też zaznaczam: okna dla mnie to w drugim rzędzie jest doświetlenie. W pierwszym rzędzie są dla mnie kontaktem ze światem (percepcją).
wejscie
nie w moim guscie
zwłaszcza te powcinane w kostki płaskie daszki... jakoś mi to amerykańskim modernizmem pachnie. zimportowanym na polska wieś... nie wiem czy nei bedzie to po prostu sztuczne ale nowoczesne.
nie wiem tez czy ta analogia kostki z werandy jest taka konieczna tutaj... No i chyba najważniejsze będzie dobranie odpowiedniego drewna... taka wstawka musi mieć chyba perfekcyjne dopasowanie...
Nie doczytałem w dzienniku, o co chodzi z tą wnęką za kotłownią? by nie było jednolitej bryły, bo robi sie nieciekawie?
Salon:
zaciekawia mnie to ze podzielony jest na dwie strefy wypoczynku... dla mnie strasznie duzo tam tego mebla...
co do powierzchni sie nie wypowiem. Mieszkam i pracuje w 34m2 i wszystko dla mnie jest większe
lepiej zdać sie na tych co juz maja i żyją, i na ich odczucia,
wszystko to moje prywatne odczucia, trudno mi o bycie obiektywnym...
sorry za meiszanie
potem pewnei bedzie na mnie...