Gdy oklejam jakieś elementy przed malowaniem albo innymi pracami (okno, futryna, stiuk, tynk mozaikowy)... to podczas odklejania taśmy często zrywa mi farbę na której była przyklejona ta taśma. Pół biedy gdy to emulsja, ale najgorzej z farbami akrylowymi, ftalowymi, te gdy przykleją się do taśmy po jej brzegach albo pod spodem to potrafią się odrywać całymi płatami.Tragedia...
Jak temu zapobiegać? Specjalna taśma? Odpowiednie przygotowanie? Odpowiedni sposób odklejania? Jak Wy to robicie?
Ręczna odcinka, choć niemalże idealna, to i tak często nie wchodzi w grę - duże wymagania co do efektu prac...
Mam tam jakieś przemyślenia ale brak konkretnych, stałych recept, przez co nie udaje się powtarzać sukcesów, a na poprawkach dużo czasu człowiek marnuje...