http://forum.muratordom.com.ua/
Strona do pisania rosyjskim alfabetem
www.translit.ru
http://forum.muratordom.com.ua/
Strona do pisania rosyjskim alfabetem
www.translit.ru
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
I ja pamiętam rosyjski, ale nie rozumiemczemu Szanowna Redakcja zaprasza nas w podróż choćby budowlaną na wschód, a nie na zachód. Nadmienię, że i ja mam w nazwisku (po jonku
) "rus...". Bez skojarzeń i bez sentymentu... Listy już kiedyś pisaliśmy do przyjaciół - dla niektórych były wręcz obowiązkowe...
aka
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki. Mam zamiar (a własciwie jestem zmuszona sytuacją) przypomnieć sobie rosyjski, który kiedyś dobrze znałam, ale jak to bywa, gdy się nie ćwiczy, sporo zapomniałam.
Na razie odzywać się nie będę, ale bedę czytać
A na Ukraine sie wybieram jesienią, bo znam tylko okolice Lwowa, a marzą mi się Czerniowce.
Dostępne w wersji mobilnej
Eeee... tam. Ja do nich nic nie mam. Najbardziej żałuję, że miałem w szkole 8 lat rosyjski i nic się nie uczyłem i teraz nic a nic w tym języku. Aż wstyd! Z obywatelami WNP zero kontaktu. Raz mi się zdarzyło spotkać Ukraińca. Pracowaliśmy razem przez tydzień. Podobno bratnie narody jesteśmy, bo ze wszystkich to Ukraińcy ponoć są nam najbliżsi kulturowo, a tu kicha! Wstyd, bo się dogadać w jęż. "polsko-ukraińskim" nie zdołaliśmy. W jęz. niemieckim super,! Żadnego problemu. A świetny gość był. Taki swojakNapisał aka-jonek
. Śmiechu było, bo jak wykop robiliśmy, to z puszką biegał i robaki na ryby zbierał
.
Per Aspera Ad Astra
Dostępne w wersji mobilnej
W czasie pobytu na Ukrainie, załapaliśmy się na urodziny żony lwowskiego biznesmena (impreza odbywała się w hotelu, w którym mieszkaliśmy). Tak sie wybawiłam, że nogi mnie ty6dzień bolały. No i trzeba było pić "brudzia" z kierowcami, którzy czekali na imprezowiczów, ostro pijąc w altanie![]()
Przy bliższym poznaniu Ukraińcy sa bardzo miłymi ludźmi. Mają taką "odpychającą manierę" kiedy są w pracy. Ale przypomnijcie sobie nasze panie sklepowe, konduktorów, lekarzy itd sprzed lat. Uwielbiam Ukrainę, bo jak tam jestem, to czuję się jakbym sie przeniosła w czasie i wróciła do lat młodości.
Dostępne w wersji mobilnej
Przykry wątek...Ten rosyjski dla Ukrainców to chyba jakaś pomyłka albo złośliwość. Rodowici Ukraińcy mają swój język - ukraiński.
Ciekawe czy jakby Polakom na forum dla Polaków kazali pisać po angielsku, rosyjsku lub niemiecku zamiast w ich rodzimym języku polskim, byli by tak ukontentowani i dowcipni jak coniektórzy piszący na tym wątku?
Na Ukarinie Polak - z Ukraińcem spokojnie się dogada bez używania rosyjskiego. I nie piszę tu o strefie przygranicznej siegającej do Lwowa ale o Ukrainie gdzie drogowskazy na drogach są tylko pisane po ukraińsku odpowiednim alfabetem.
Będąc na Ukarinie wielokrotnie spotkałam się z poważnym oburzeniem, wręcz wrogością rodowitych Ukraińców, kiedy próbowałam rozmawiać po rosyjsku. I chyba doskonale ich rozumiem co czują jak traktuje się ich tak stereotypowo.
Tak na marginesie - na jednorazowej wycieczce z biura podróży do Lwowa ciężko poznać prawdziwą Ukrainę.
Dostępne w wersji mobilnej
napisałam post podobny w tresci do tutli_putli, wywaliłam jednak , a szkoda![]()
Przed laty, moi ukraińscy przyjaciele mocno sie oburzali, gdy próbowałam się z nimi komunikować po rosyjsku, postawili sprawe jasno - "nie znasz ukraińskiego, ok - my nauczymy sie polskiego, ale po "rusku" mówic nie bedziemy".
i Ukraina to nie tylko piekny Lwów czy Kijów....
to takze Donieck,Kirowograd czy Czarnobyl....ale tam biura nie organizuja wycieczek....
Dostępne w wersji mobilnej
Bo dla przeciętnego Polaka za wschodnią granicą to się "ruskie" zaczynają. I nie ma tu zadnej złośliwości. Dopiero jeśli do konkretów dochodzi, to zaczyna się dział na Białoruś, Ukrainę, itd. Poza tym odnosimy się do naszych wschodnich sąsiadów(jak by nie patrzeć) z pogardą. Fakt, ostatnio nie wiedzie im się najlepiej . Ale ciekaw jestem jak oni nas postrzegają? I nie chodzi mi tu o zaszłości z okresu wojny i wczesniej
.
Per Aspera Ad Astra
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
To ja uprzejmie dziękujęnie znam ukraińskiego.
Dostępne w wersji mobilnej
weszłam na tamto forum z ciekawości....i nie wiem to jest budowlane forum????
http://forum.muratordom.com.ua/viewtopic.php?f=8&t=13
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
hehe ...jak my ich - tak oni nas![]()
Dostępne w wersji mobilnej
to ichniejsze RW jest....Napisał Teska
![]()
![]()
![]()
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Kiedyś, szczególnie w tradycji pogranicza, funkcjonowała nazwa rusini - odnosząca się jednak nie do rosjan, a do ukraińców. Podobnie mowa ruska to był ówczesny język ukraiński, a nie rosyjski.
Niechęć ukraińców do rosyjskiego przypomina trochę niechęć francuzów do angielskiego - nawet jak zna, to nie pogadasz.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej