Segway - czy ktoś ma?

[Cpt_Q]

Od początku zainteresowało mnie to ustrojstwo, niedawno widziałem "na żywo" w akcji, co jeszcze bardziej mnie przekonało. Nie przekonuje mnie na razie cena , ale... patrząc na te korki w mieście.
http://www.segwaypoland.com/strona_glowna

[tomek1950]

Qubo, zabawka bardzo fajna, ale za taką cenę można kupić nowy samochód. Powariowali, albo szukają frajerów z dużą kasą.

[Cpt_Q]

Tomku - jak patrzę na to co się dzieje na ulicach Trójmiasta (że o Stolycy nie wspomnę)
Przypatrz się większości samochodów stojących w korkach w godzinach szczytu. Na moje oko w 80% jedna osoba wewnątrz, 10% dwie, reszta - więcej. Każdy MUSI mieć jak największa i wypasioną furę (nie wiem - kompleks penisa może )
A co będzie za 2, 3, 5, 10 lat na naszych ulicach?
d.u.p.a. b.l.a.d.a
Wiesz, że lubię jednoślady
http://www.cptq.org/~photos/tn/11987...4919906000.jpg
ale trudno wymagać, żeby wszyscy (a zwłaszcza wszystkie ) przesiedli się na skutery i motocykle.
Takie pojazdy lub samochody małogabarytowe typu Smart to chyba jedyne wyjście, bo inaczej - kicha.
Tylko ta cena

[Tedii]

Patent fajny,tylko co będzie jak padnie jakiś tranzystorek w komputerku.
To kierowca też padnie.... na pysk

[tomek1950]

Z korkami w mieście racja. Nieważne, czy Trójmiasto, czy Warszawa. Wszędzie podobnie. Jesli o moją "furę" chodzi, to widziałeś, niewielka, niewypasiona, a wręcz chuda. Służy do przemieszczania się się z punktu A do punktu B i robi ro dobrze. Na prawie 300.000 km przejechane tylko jedno holowanie jak zerwał się prawie nowy pasek wieloklinowy.
Jak stanieje to cudo na 2 kółkach będę się zastanawiał, i muszą dołączyć gratis uchwyty do przewożenia czteropaków!

[Cpt_Q]

Patent fajny,tylko co będzie jak padnie jakiś tranzystorek w komputerku.
To kierowca też padnie.... na pysk

Chwilę z nimi rozmawiałem, to była taka jazda reklamowa pewnej sieci GSM - sprzęt wynajęty, mocno wyeksploatowany, ale... Pan od sprzętu komentował jazdę panienki od reklamy: "ona już od rana się próbuje na tym wywalić, ale jeszcze jej się to nie udało".

A jak padnie tranzystorek i kierowca na pysk? Hmm... a jak Ci padnie pompa hamulcowa w samochodzie? Nie znam statystyk. Firma sie chwali, że jeszcze żadnego poważnego wypadku nie było. Mniemam, że w cenie tego urządzenia zawarta jest jakaś jakość (chyba, że ja gupi jestem jakiś )

[Cpt_Q]

Jak stanieje to cudo na 2 kółkach będę się zastanawiał, i muszą dołączyć gratis uchwyty do przewożenia czteropaków!

mają, mają
http://www.segwaypoland.com/model_i2...ial_cargo.html

tylko nie tak gratis...

[Cpt_Q]

Służy do przemieszczania się się z punktu A do punktu B i robi ro dobrze.

Tomek - rozumiem, że jak trzeba przewieźć kilka worków cementu albo kultywator to "knedliczka" łyknie wszystko, ale ie spraw "na mieście" typu: rachunki na poczcie, drobne zakupy (chlebek, gazetka) czy prozaiczny dojazd do pracy (moja bratowa ponad 3 godziny każdego dnia )
Czy zawsze ten samochód jest niezbędny? Oczywiście taka "dwukółka" nie zastąpi samochodu rodzinnego (wspólny wyjazd na grzybki itepe), ale jest to jakaś alternatywa - dla miastowych, dla miastowych jak najbardziej. Jakiś listonosz w Polsce to ma - słyszałem.

[tomek1950]

Masz Qubo rację, w wiekszości samochodów, zarówno w Polsce jak i w innych krajach jedzie tyko kierowca. Drobne zakupy... tu bedę oczekiwał kontenerka na 4-ro paka. Do sklepu mam 6 km w jedna stronę więc pełne akumulatorki wystarcz.a No ale ta cena za 2 kółka.
Pozdrawiam

[Maxtorka]

Wszystko pięknie ładnie ale nie zapominajmy o jednym
Jak juz bedziemy obrzydliwie bogaci i stać nas będzie na te pojazdy to co z drogami ? Przecież te nasze pożal sie boże chodniki już teraz są niewydolne , o ścieżkach rowerowych nie wspominając
I znowu w korkach stanąć nam przyjdzie

[waldibmw]

NIC niezastapi motocykla enduro- polecam ,korki na drogach niegrozne,dziury i stydzienki tez

[Cpt_Q]

Minął jakiś czas... wypożyczyłem, poszalałem (plus wszyscy krewni i znajomi Królika). Teraz już wiem z czym to się je
To jest po prostu objawienie i baardzo uzależnia. Zwłaszcza o tej porze roku. Panie i Panowie - zapisuję się do jakiegoś Klubu Pozytywnie Zakręconych na punkcie Segway'a. Jak takowego jeszcze nie ma - to go chyba stworzę...
Cena - mimo promocji - nadal jest obłędna, ale może jego czas jeszcze nadejdzie...
A podstawowym błędem wszelkich kampanii reklamowych tego pojazdu jest przedstawianie go jako wymyślnego gadźetu, który ze względu na swoją widowiskowość służy młodym i bogatym dupkom, którzy nie wiedzą co z kasą zrobić...
I to (oprócz oczywiście kosmicznej ceny) jest główną przyczyną, że Segway jeszcze jest bajerem, a nie podstawowym środkim przemieszczania się...

[Cpt_Q]

...jak juz bedziemy obrzydliwie bogaci i stać nas będzie na te pojazdy to co z drogami ? Przecież te nasze pożal sie boże chodniki już teraz są niewydolne...

Przepraszam bardzo - nie mówmy o Gdyni - dzisiaj złoiłem moje miasto w te i wewte na tej hulajnodze (a nie była to bynajmniej wersja terenowa) - u nas jest super pod względem chodników

[galka]

Moje dziecię smigało na tym ustrojstwie jakis czas ,kupiło go na e-Bayu.
rzeczywiscie nauczyć się na tym jeżdzić nie jest trudno, manewrowanie łatwe tym bardziej ,że można jeżdzić też do tyłu ,problemów z utrzymaniem równowagi nie ma ale raz udało mu się dość solidnie potłuc siedzenie
Fajne urzadzenie,trzeba pamietać o ładowaniu aku i to chyba jedyna niedogodność.....no i jeszcze cena...i krzywe chodniki...
Mimo wszystko fajne