witam,
zdecydowanie roundup. kup sobie taki magiczny pojemnik na plecy do pryskania (i tak Ci sie moze przydać na przyszłosc) i samemu to opryskaj. kosztowo wyniesie Cię to parę stówek, ale po miesiącu pola nie poznasz. szkoda zachodu z koszeniem, paleniem itp.