awno dawno temu za siedmioma górami za siedmioma lasami
w piękny jesienny
lecz chłodny poranek leżąc w łóżeczku naszła nas pewna myśl
zbudujemy sobię śliczny domek
![]()
w pięknej baśniowej okolicy
![]()
![]()
na obrzeżach naszego miasta. Domek pełen miłości
![]()
i radości
z ogrzewającym nas wieczorami kominkiem
schodami czarnym dachem i czarnymi kominami.
Tak to się wszystko zaczęło![]()
![]()
![]()