Paaaanowie Spokojnie
Nie dajcie sie zwariowac tak do konca
Nie zawsze warto kase wykladac na docieplenie gdyz jak sobie to policzycie to naklady zwroca Wam sie czasem dopiero w nastepnym pokoleniu
Realnie jak wyjdzie Wam ze Wasza chalupa ma k< 0.75 (standard czasow srodkowy Jaruzel - jesli pamietacie o kim mowie ) to roznica w kosztach (materialu, robocizny) zwroci sie za cirka 25-30 lat jak zejdziecie do k<0.35
Nalezy pamietac ze wtedy inne byly normy na okna (k=3.5), na stropy jak pamietam 0,5 (tej wartosci pewny nie jestem) i chyba co ciekawe nie bylo wymagan co do k w obrebie fundamentow (moge sie mylic gdyz wtedy swoja chalupe budowalem i pamietalem wszystkie k i przeliczniki a teraz juz pamiec zawodna)
Wieksze straty mozecie miec z nieszczelnych okien o kiepskiej izolacyjnosci szyb, zlym dociepleniu stropodachu, czy dachu, czy czegos tam co nad glowa na ostatniej kondygnacji jest, za kiepskim (lub zadnym) ociepleniu fundamentow do granicy przemarzania gruntu. Na zlym uzytkowaniu grzejnikow z glowicami termostatycznymi w trakcie wietrzenia pomieszczen (to jest fajne zagadnienie - ale o tym mmoze kiedys indziej)
Wiem......rozumie (chyba) ze dookola wszyscy docieplaja - ale czy zawsze to ma sens?
Bank Ochrony Srodowiska ma taki fajny kredyt w ktorym umazaja 25 % kredytu jesli naklady zwroca sie w ciagu 10 lat i wiecie co? Po dokonaniu audytu energetycznego okazuje sie ze ponad 60% wnioskow odrzucanych jest gdyz jak to sie okresla - sa ekonomicznie nie uzasadnione
Cos tym musi byc
A co grubosci styropianu czy welny - wlasciwie nie stosuje sie cieniej niz 8cm gdyz plyty sa hmmm.... zbyt wiotkie? malo odporne machanicznie? nie ekonomiczne? Nie wiem - pratycznie tak sie robi i juz
W murze warstwowym z pustka czy z welna lub idiotyzmem tamtych lat - krylamina - 10cm to standard
Wieksze grubosci stosuje sie na Inwestycjach dzisiejszych gdy sciana jest z jednej warstwy a realna roznica w koszcie 10cm czy 12cm czy wiekszej jest juz niewielka
No chyba ze elewacje zminic chcecie i kasy macie za duzo
Przekalkulujcie to sobie na spokojnie a nie pytanie w stylu czy 10 czy 15 cm czy moze jeszcze wiecej - jest lepsze
Spojrzcie na swoj doma jako calosc a nie tylko sciany
Poszperac - opor cieplny (R) materialow sobie w necie znalesc - obliczyc ile tego k wlasciwie jest - dodac sobie ten styropian czy cos tam innego i ile wtedy tego k bedzie i liczyc.... liczyc..... liczyc....
Obliczyc zapotrzebowanie domu na moc uwzgledniajac wszystkie straty ciepla (okna, fundament (czy piwnice czy tez podloga na gruncie), sciany, stropodach czy dach). Policzyc sobie ile ta wartosc teraz wynosi i roznice pomnozyc przez cene jednostkowa dostarczenia 1 Wata energii - naprawde wyniki moga byc zaskakujace i w sumie dajace do myslenia
czy przypadkiem nie okaze sie, ze w sezonie grzewczym zaoszczedzamy na ogrzewaniu raptem stowe
Malo tego - czasem moze okazac sie ze bardziej oplacalna jest wymiana starego kotla CO na nowy o wiekszej sprawnosci i taki manewr da wieksze oszczednosci niz doladowanie 30cm styropianu w mur
Liczyc .... liczyc .... kazda zlotowke policzyc zanim podejmie sie decyzje ktora rozczarowac pozniej moze
Sa ludzie ktorzy takie audyty energetyczne robia - namiary na nich w oddzialach BOŚw calym kraju znajdziecie - to nie kosztuje naprawde zbyt wiele a chyba globalnie sie oplaci (od 200 do 400 zet - chyba ze gdzies biora wiecej to poprosze o info)
Pozdrawiam kalkulatorow