Zdecydowanie Maine Coon![]()
Dostępne w wersji mobilnej
A powiedzcie coś o potrzebach maine coonów. Lubią domowe zacisze czy otwarte przestrzenie? Są bardzo żywiołowe czy raczej spokojne? Robią sobie kilkudniowe wypady czy raczej trzymają się bazy? Z góry dzięki!Koty tej razy są przepiękne.
Uwielbiam jeszcze te sierściuchy:
...ale to chyba bardziej koty kanapowe.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Kocham wszystkie koty, ale Brytki wprost uwielbiam!! (byle mój europejski nie usłyszałNapisał Darcy
) I Leśne, i "Majtkuny"
, i wszystkie długowłose przepiękne, ale przeraża mnie trochę wizja kłębów sierści, gdy przyjdzie pora ich intensywnego linienia..
Ciekawa jestem właśnie, jak to będzie u Alfina, czy będzie to zjawisko męczące, czy nie sprawiające większych problemów.. Daj znać Piczman![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
u mojego dachowca też wylata cały rok, jednak zimą mniej rzeczywiścieNapisał daggulka
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
mój entuzjazm jest bardzo słaby cały rok .... że się tak wyrażę![]()
sierść z dwóch kotów i psa długosierściowego... pałęta się po kątach zbita w kołtunki ... mogłabym codziennie zamiatać, a i tak kłaki by były ...
![]()
kiedyś gdzieś czytałam, że koty i psy trzymane w domu gubią więcej sierści przez cały rok ... bo w domach jest ciepło , a zwierzaki odgórnie przystosowane są do chłodniejszych warunków....
nie wiem ile w tym prawdy ... ala jak patrze na mój zwierzyniec to jestem skłonna uwierzyć ...![]()
![]()
kto szuka ..... ten znajdzie ......
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
phi to się wciąga w odkurzacz i tyle, a ja zasuwam mopem kilka razy dziennie 70 metrów z kilkakrotną zmianą wody, chyba mam najczęściej zmywaną podłogę w moim powiecie.Napisał sigma_si
![]()
Dobrze, że póki co piesa nie umie na górę wchodzić![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Ooooo......jaki miły wątek![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
ja jestem posiadaczką majnkunaod roku. Wazy teraz 7 kg, jest wykastrowany i stał się wielkim lelochem
![]()
![]()
![]()
Tak wielkim, że jak ma ochotę na przytulanki to nie odpuści. Kładzie się na człowieku, robi spiralki (z grzbietu na brzuch i dalej z brzucha na grzbiet), zaczepia łapą, żeby go pomiziać. Generalnie jest spokojny i rzadko zdarzają mu się odloty
Boi się większej ilości gości, wtedy zaszywa się w kącie i nie wychodzi. Czasami ma wzrok ....tygrysa
Kiedyś przyszedł serwisant od pieca i wchodził do góry po schodach, a nasz kot właśnie zchodził w dół. Wzrok miał pt. co Ty tu robisz......spadaj. Serwisant stanął jak wryty i nie bardzo wiedział czy iść dalej czy raczej wziąć nogi za pas zwiewać na dół. Musieliśmy go zapewnić, że nic mu nie zrobi (bo faktycznie nigdy nikomu nie zrobił żadnej krzywdy, na nikogo nie skoczył). Najadł się facet strachu bo koty tej rasy są faktycznie bardzo duże.
PS. Czy ktoś ma kota i jednocześnie wypoczynek ze skóry??????
Bardzo mnie nurtuje ten problem, bo boję się kocich pazurów na tym wypoczynku....![]()
Dostępne w wersji mobilnej
dawaaaj fotęNapisał bobowa budowniczowa
![]()
![]()
szkoda, ze wykastrowany tj. nie będzie dzieciów miałmoże ktoś na forum planuje lub ma kociaki za przystępną cenę oczywiście bez rodowodu
Dostępne w wersji mobilnej
Ja mam z eko-skóry ale tutaj nie ma to znaczenia chyba .Napisał bobowa budowniczowa
Potrafi czasem się porozciągać o fotel![]()
Wtedy robi się niebezpiecznie i na to jest tylko jedna rada, obciąć pazury![]()
Robiłem to już ale widzę że kot nie ma wtedy jak po drapaku wychodzić, szkoda go trochę
No właśnie, zdjęcie dawaj !!!![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dam fotę.......obiecujęNapisał Zazdrośnica
al ena razie nadaję z pracy
![]()
![]()
![]()
A co do kastrowania, taki był wymóg hodowcy, aby dać nam rodowód. Z resztą od samego początku wiedzieliśmy, że nie będzie miał swoich dzieciaczków i na wystawy też chodzić nie będziemy![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Jak to porozciągąc się o fotel??? Pazurami????Napisał Piczman
Nasz też ma obcinane pazury, ale mimo wszystko w zabawie zdarzy mu się zaczepić o wypoczynek, lub obicie krzesła. Ślady zostają, ale przynajmniej nie jest podarte. Generalnie drapaka używa, więc nie mści się na naszym wypoczynku, ale boję się, że przy skórze jedno pociągnięcie pazurem i zostanie rozdarta. A przecież nie będę go pilnować na każdym kroku.
Słyszałam od koleżanki, która ma kota, że skóra dla kota jest śliska i wie, że na niej pazurów sobie nie zetrze, więc jej wypoczynek jet nietknięty, ale ona jest taką farciarą w życiu (czego jej oczywiście gratuluję), że jej się wszystko dobrze układa. A ja, znając mojego pecha to pierwsze co zrobi mój kot jak zobaczy wypoczynek ze skóry to się na nim sprawdzi.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Skąd wiesz, że mój kot nazywa się MANIEKNapisał Piczman
![]()
![]()
![]()
Wiem, wiem, to skrót od nazwy rasy, ale mój autentycznie nazywa się Maniek i est bardzo podobny do Twojego, ma umaszczenie szaro biało srebrne i jest PIĘKNY!!!!
Zdjęcia dam jak wrócę do domciu![]()
Dostępne w wersji mobilnej