dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Gagata
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.716
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie Sąsiad ma budynek gospodarczy tuż przy granicy działki

    Dosłownie, prawie styka się z naszym płotem (wspólnym), z tym, że jest to budynek postawiony bardzo dawno (jak sądzę). My wprowadzilismy się trzy lata temu, mieszkamy w poniemieckich domach i nasi sądziedzi mieszkają tam od lat. Budynek ów jest duży, (murowany albo drewniany), zadaszony dachem z papy.
    Nawiasem mówiąc- -ohydny!
    Ale - czy jest prawo, które nakazałoby sąsiadom rozbiórkę w tej sytuacji???
    Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
    Komentarze U GAGATY


    Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.

  2. #2

    Domyślnie

    Nie, nie ma takiego prawa. Ten budynek powstał przed laty najprawdopodobniej w zgodzie z ówczesnymi przepisami.
    Twoje negatywne odczucia estetyczne nie są podstawą dla PINB -u do wydania decyzji o wyburzeniu.
    Całkiem inna sprawa byłaby gdyby stan techniczny tego budynku stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa.

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Gagata
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.716
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie

    A jesli nie jest w zgodzie z ówczesnymi przepisami (a tak pewnie jest) to co? czy jest coś takiego jak przedawnienie?
    jesli chodzi o odczucia estetyczne to postawilismy sobie rok temu (na swojej działce) mur, który zasłania skutecznie tamtą poesję. ulubionym codziennym zajęciem naszych sąsiadów było (i pewnie dalej jest tylko tego teraz nie widzimy dzieki kochanemu naszemu murowi) np. wyładowywanie z samochodu pustych skrzynek po czym CISKANIE ich pod siatkę (naszą współną) tak, że aż biedna siatka ledwo daje radę wybrzuszając się niebezpiecznie w naszą stronę..... Nie trzeba dodawać ile to robi hałasu i JAKI EFEKT ESTETYCZNY!! Z tej strony siatki nasze piękne nasadzenia (stara się człowiek, żeby działeczka jakoś wyglądała i po pracy dawała odpoczynek i wytchnienie) a z drugiej - PIEEERRRDUT!!! - lecą skrzynie!! Tak ze dwadzieścia jedna po drugej.
    Po czym wszystkie najgorsze śmieci chowane są za wspomniany budynek, akurat mieszcząc się między nim (aby naszych wyrobionych estetycznie sąsiadów nie raził ich przykry widok) a siatką doskonale przez tą siatkę prezentujące się naszym oczom i stanowiące skądinąd doskonałe tło dla roślin.....
    A żeby dopełnić całości - ów budynek to warsztat wszelkiej maści - od produkcji regałów drewnianych (ach, ta piła tarczowa!) do blacharki samochodowej.
    No, trochę mi ulżyło.... Ale nie pierwszy raz pisze o tym na tym forum....
    Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
    Komentarze U GAGATY


    Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.

  4. #4

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Gagata
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.716
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie

    Ano przeczytałm i nawet właczyłam się do dyskusji. Coś mam dziś bojowy dzień..
    Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
    Komentarze U GAGATY


    Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony