ja jeszcze nie świętuję
Jedne okna dopiero umyłam - jeszcze 3 pary mi zostały kurde... :/
ja jeszcze nie świętuję
Jedne okna dopiero umyłam - jeszcze 3 pary mi zostały kurde... :/
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
ja mam łatwiej bo mam wyjezdne
ale okna już w czwartek machłam![]()
Dostępne w wersji mobilnej
ja też mam wyjezdne, gości nie mam - ale kurde kiedyś trzeba, od Bożego Narodzenia nie myłam - za zimno mi było![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
A ja jakos od sprzed betonowki.Ale nie byly specjalnie brudne, bo brud sie na moskitierach zatrzymuje.
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Moskitiera do pralki i luzik
Ha - też jestem za tym, żeby sobie życie ułatwiać![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
no ja mam takie z siatki, co to można je od ramy odpiąć i uprać na spokojnie![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
Ja niestety tak nie mam...Na ramie sa.
Dostępne w wersji mobilnej
To karcherem czy czymś podobnym, albo wężem ogrodowym i płynem. Chociaż to więcej roboty niż z myciem okien![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
a zadam może głupie pytanie, ale pierwszy raz słysze by moskietiery prać... a nie pozaagina Ci się ta siateczka... przeciez ona sztywna jest?Napisał Achaja
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
A moja nie jest. Ona jest taka jakby z nylonu, na zime to ją w ogóle zdejmuję, bo po co światło ma zabieraćPotem łatwo się ją napina i samo się prostuje jeśli się pozaginało.
W Obi kiedyś kupiliśmy i dobre to jest![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
aaaaaaaaaaaaaaaa...
czyli ty mówisz o czymś podobnym do firanki tak?
a ja myślałam o takiej montowanej na stałe![]()
Dostępne w wersji mobilnej
no COŚ podobnego do firanki, tylko trwalsze.
Takie jakby pół-plastikowe, nie wiem jak to nazwać...
Grunt, że się prać da. A stałych to tu nie montowałam, bo to mieszkanie od początku miało być tylko etapem przejściowym.
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
W dzienniku obiecane fotki footer dałam![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dzięki Fenix za życzonka
Ja takie prawdziwe to będę w piątek pewnie wklejać, więc niech nikt się nie stresuje, że z tym gołym chłopem to na poważnie było![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
Przybywam się przywitać, bo zajrzałam do pre- dziennika i zachwycila mnie działka i jej lokalizacja.
Będę na pewno podglądać i kibicować, również walkom urzędowym, aby wszystko moglo jak najszybciej ruszyć..
Klinknęłam bociana i przyszło mi do głowy, że my z muratora to chyba wszyscy zakładamy im na głowę budowalny żółty kask![]()
A co do lokalnego folkloru to myślę, że po oswojeniu może być bardzo pożyteczny, tacy autochtoni zazwyczaj swojemu krzywdy zrobić nie dadzą, więc mogą nawet na dodaktową lokalną security robić.. za małe piwko![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Z takim na rysunku? - nieNapisał Fenix999
![]()
![]()
I tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
NOWA ODSŁONA DZIENNIKA
Dostępne w wersji mobilnej
Cze Gwiazdeczko. Nie posiadam Karchera ani ogrodu, weza ogrodowego tym bardziej nie.![]()
Dostępne w wersji mobilnej