Witam,
Kilka lat temu kupiliśmy dom. Mamy wspólną drogę dojazdową (prywatną) z innymi właścicielami domów, droga jest wąska (ok.5 m), ale w pewnym miejscu, przy przy moim ogrodzeniu rozszerza się - tzw. miejsce do zawracania, tworząc wcięcie w moją działkę. (Dalej droga jest już szersza, jest tam jeszcze kilka działek). I w tym miejscu przy moim płocie, sąsiedzi z naprzeciwka postanowili urządzić sobie parking. Bez pytania nas o zgodę, ułożyli płyty betonowe i stawiają tam swój samochód oraz informują innych, nowobudujących się, że to jest parking. Dodam, że ci sąsiedzi wzdłuż swojej posesji ułożyli kamienie i krawężniki przy swoim płocie na szer. ok. 0,5 m. Mam problem przy wyjeżdżaniu samochodem, żeby nie zaczepić o to ustrojstwo.
Jak zachować się w tej sytuacji? Chcielibyście mieć tuż przy swoim ogrodzeniu parking? I czy jest wogóle zgodne z prawem robienie parkingu w miejscu "zawracajła" (wąska droga)?