dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 64 z 184
Pokaż wyniki od 1.261 do 1.280 z 3679
  1. #1261
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    suzikala

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Posty
    2

    Domyślnie Powrót do ustawień fabrycznych

    Witam,
    wiecie może jak przywrócić ustawienia fabryczne.
    Posiadam Granpal-a 40kw, chodzi mi głównie o tryb "kominiarz", nie pamiętam jak było fabrycznie.

    Edit:

    Czy to normalne:
    Piec 40 kw, sterownik estyma 10.X - piec z 2010r.

    Ustawiam temperaturę pieca na 65 *C piec nagrzewa się do zadanej temperatury w przedziale 25%-40%. Gdy osiągnie zadaną temp. grzeje jeszcze 10 *C powyżej zadanej temp. tzn. do 75 *C z mocą 20%. Czy to normalne, powinien chyba przejść w stan podtrzymania przy 65 *C a nie 75*C.
    Ostatnio edytowane przez suzikala ; 09-12-2010 o 19:41

  2. #1262

    Domyślnie

    Sprawdź histeryze, powinna być na 00
    W Estymie histeryza temp. kotła 00 oznacza od temperatury zadanej + 7, -1. Do tego dochodzi bezwład nagrzanego wymiennika i masz plus 10
    Proponuje zmienić temp. zadaną kotła na 60.

  3. #1263

    Domyślnie

    Cytat Napisał electrician Zobacz post
    Jeśli wierzyć danym podawanym przez autora ogłoszenia, to taki UPS w zupełności wystarczy - pod warunkiem, że nie masz więcej niż 2 pompy i zawór. Ale coś jak do tej mocy - to cena wydaje mi się zbyt niska w porównaniu z innymi UPS podobnej mocy i z sinusoidą na wyjściu. Chociaż z drugiej strony - biorąc pod uwagę cenę elementów składowych - to bez akumulatora taki UPS nie powinien więcej kosztować. Mam jedynie nieco wątpliwości co do jakości sinusoidy na wyjściu. Reasumując - biorąc pod uwagę relatywnie niską cenę zakupu można zaryzykować kupno. Następnie - nie kupując jeszcze akumulatora, tylko wykorzystując ten z samochodu - sprawdzić, jak pracuje pompa obiegowa zasilana tym UPS. Jeśli na wyjściu nie będzie sinusoidy tylko np. piła /najczęściej/ - to pompa będzie "buczeć" podczas pracy. Wtedy urządzenie można odesłać odzyskując włożoną kasę. Jeśli wszystko będzie OK - można kupić akumulator. Oczywiście dużo lepszy /ale i dużo droższy, tak mniej więcej 2x/ będzie żelowy., ale jeśli rozładowania /czyli praca UPS/ nie będą zbyt częste i zbyt głębokie, to i kwasowy da radę pociągnąć kilka latek. Ja mam dwa kwasowe o poj. 100 Ah każdy - bo mam UPS wymagający 24V zasilania + UPS 700W kupiony na Allegro za około bodajże 200 PLN. przy solarach zabezpieczył pracę pompy + sterownik w ciągu całego bardzo słonecznego dnia /praca pompy prawie non stop/. Przy kotle mam tak ustawione, że obsługuje tylko sterownik, dmuchawę i podajnik nie dopuszczając do wygaśnięcia pieca i przegrzania podajnika. Chodzi mi głównie o to, żeby nie wstawać w nocy jeśli nastąpi brak zasilania oraz mieć spokojną głowę kiedy mnie nie ma w domu - bo nawet w największe mrozy bez grzania przez 12 h spadek temperatury wewnątrz nie przekroczy 3-4 stopni. Potem w razie potrzeby odpalam agregat lub palę w kominku /ze wskazaniem na agregat/
    Pzdr

    Witam.

    Muszę wreszcie się na coś zdecydować.
    Znalazłem coś takiego:
    http://allegro.pl/przetw-prostownik-...350228498.html
    lub:
    http://allegro.pl/przetw-prostownik-...360688962.html
    + do tego akumulator 100ah

    U mnie pracują 3 pompy i Granpal 20kW

    Pomóżcie, bo ja się na tym w ogóle nie znam!!!

    Chyba, że jest jakieś lepsze rozwiązanie?
    Agregat z automatycznym startem?

    Chciałbym, żeby chodziło min 8 godzin, a podejrzewam, że takie UPSy to pochodzą max 4-5 godzin.......
    Ostatnio edytowane przez Artur222 ; 10-12-2010 o 18:01

  4. #1264
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar trabi-wrc
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    992
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    52

    Domyślnie

    Sytuacja z frontu:
    Dym z zasobnika w zasadzie zniknął. To jedno zwycięstwo (i ostatnie).
    Przegrzewanie - pan Andrzej polecił zdjąć stalowe zakończenie komina - zrobiłem to dzisiaj i w momencie rozwiercenia ostatniej śruby mocującej gorzko pożałowałem, bo teraz całkowicie odkryta jest wełna stabilizująca rurę ceramiczną i będzie pięknie nasiąkać. Od tego czasu przenośnik przegrzał się z 15 razy (przez 12 godzin).
    Przypomnę, że mam moderator ciągu ustawiony na minimalną wartość i częściowo odkryty otwór rewizyjny.
    Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ten kocioł to produkt eksperymentalny, a nie dojrzały produkt, który pracuje poprawnie w warunkach poza laboratorium.
    Rok gwarancji już uciekł, a ja mam ciągle problem z eksploatacją.
    Pozdrav
    Ten, co mu dom w głowie kiełkuje.

    Dzienniki trabantowe
    Komentatornia

  5. #1265
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Witam
    Mam kocioł Granpal.
    Palę obecnie peletami z Barlinka, ale przy cenie 800 zł/tona wychodzi to trochę drogo.
    Czy ktoś z was ma doświadczenia w paleniu wierzbą energetyczną (zrębkami wierzby)?
    Mam "działkę" 2 ha i myślę o uprawie wierzby energetycznej.
    W internecie znalazłem oferty sprzedaży zrębków wierzby za 300 zł/tona, ale zanim kupię dwie tony chciałbym mieć pewność że będą się palić bez problemów.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  6. #1266
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Dym z zasobnika w zasadzie zniknął.
    Ja podłożyłem pod uszczelkę w pokrywie listwy, bo miałem wrażenie że uszczelka jest za mało dociskana - i pomogło.
    Alarmami o przegrzaniu podajnika przestałem się przejmować (nie było ich przy paleniu żytem).

    Zadzwoniłem do producenta z pytaniem: co zrobić żeby podajnik się nie przegrzewał, to mi odpowiedziano że muszę zmierzyć siłę ciągu komina - dziękuję bardzo (ciekawe na czyj koszt?). A jak już zmierzę siłę ciągu to mi powiedzą że muszę założyć moderator ciągu - też oczywiście na mój koszt.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  7. #1267
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał panfotograf Zobacz post
    Ja podłożyłem pod uszczelkę w pokrywie listwy, bo miałem wrażenie że uszczelka jest za mało dociskana - i pomogło.
    Alarmami o przegrzaniu podajnika przestałem się przejmować (nie było ich przy paleniu żytem).

    Zadzwoniłem do producenta z pytaniem: co zrobić żeby podajnik się nie przegrzewał, to mi odpowiedziano że muszę zmierzyć siłę ciągu komina - dziękuję bardzo (ciekawe na czyj koszt?). A jak już zmierzę siłę ciągu to mi powiedzą że muszę założyć moderator ciągu - też oczywiście na mój koszt.
    trabi-wrc, może to właściwy kierunek walki z przegrzewającym się podajnikiem. Jak kiedyś wspomniałem nie mam takiego problemu (dzięki Bogu), ale któregoś dnia w celu uzupełnienia już kończącego się pelletu w zasobniku otworzyłem pokrywę zasobnika (coś tam jeszcze robiłem w między czasie w kotłowni) i zaobserwowałem wzrost temperatury podajnika!!! Wręcz gwałtowny, trochę się przeraziłem, szybko zasypałem zbiornik i zamknąłem pokrywę. Temperatura zaczęła spadać do normalnej, czyli ok 40 stopni. Wniosek ciąg za mały dym idzie do zasobnika (miałem tak przy mocno zabrudzonym kotle i wysokiej temp zewnętrznej), ciąg za duży wzrost temperatury kotła w trybie podtrzymania, nieszczelna bądź otwarta pokrywa zasobnika - przegrzanie podajnika.
    Pozdrawiam Jacek

  8. #1268
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Daszka z komina w dalszym ciągu nie zdjąłem (poczekam do wiosny) natomiast mam zastrzeżenia do niepełnego spalania pelletu i dużej ilości popiołu i spieków. Nie bardzo też wiem, na jaką wartość ustawić krzywą grzewczą (mam ustawioną 1.2) Wywaliłem czujnik na dwór, ładnie pokazuje temperaturę zewnętrzną tylko oco chodzi z tymi temperaturami obliczonymi. Nie bardzo rozumiem skoro regulator pokojowy mówi grzej to kocioł i tak będzie chyba grzał jak najszybciej, aby uzyskać temperaturę zadaną na regulatorze pokojowym. U mnie grzeje na 98% - 100% przez cały czas dopóki dom się nie nagrzeje.

    Ps. czy w zasobniku CWU z płaszczem woda wpadająca do niego powinna pokrywać 100% przestrzeni czy ja ku mnie plumka sobie i choć nie widać tego to odnoszę wrażenie, że jest jej jakieś 3/4 płaszcza.
    Pozdrawiam Jacek

  9. #1269
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    Czujnik temperatury zew. ma na celu wyprzedzenie informacji od regulatora pokojowego o zmianach zapotrzebowania na ciepło.
    Gdyby kocioł opierał się jedynie na regulatorze pokojowym jego praca byłaby niestabilna. Podłogówka potrzebuje trochę czasu zanim się nagrzeje (u mnie nawet 2-3 godziny na 1 st C). Czyli raz by grzał jak szalony - bo regulator pokojowy ciągle daje sygnał że jest za zimno, a temperatura by wzrosła dużo ponad zadaną na reg. pok.
    Po to kocioł ma tę krzywą i czujnik temp. zew. żeby z grubsza grzał stabilnie, a regulator pokojowy jedynie precyzuje czy grzać nieco więcej - czy nieco mniej.

    Ale nie jestem konstruktorem kotła więc mogę się mylić.
    U mnie jest reg. pok. i czujnik temp. zew. i wszystko ładnie się zgrywa
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  10. #1270
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał panfotograf Zobacz post
    Czujnik temperatury zew. ma na celu wyprzedzenie informacji od regulatora pokojowego o zmianach zapotrzebowania na ciepło.
    Gdyby kocioł opierał się jedynie na regulatorze pokojowym jego praca byłaby niestabilna. Podłogówka potrzebuje trochę czasu zanim się nagrzeje (u mnie nawet 2-3 godziny na 1 st C). Czyli raz by grzał jak szalony - bo regulator pokojowy ciągle daje sygnał że jest za zimno, a temperatura by wzrosła dużo ponad zadaną na reg. pok.
    Po to kocioł ma tę krzywą i czujnik temp. zew. żeby z grubsza grzał stabilnie, a regulator pokojowy jedynie precyzuje czy grzać nieco więcej - czy nieco mniej.

    Ale nie jestem konstruktorem kotła więc mogę się mylić.
    U mnie jest reg. pok. i czujnik temp. zew. i wszystko ładnie się zgrywa
    U mnie też wszystko ładnie się zgrywa, chodzi mi o to, że jak temperatura w regulatorze pokojowym spada o zadaną wartość to kocioł dostaje sygnał grzania i wali od razu na 100% do chwili dogrzania domu o wartość zadaną.

    Myślałem, że będzie to działało trochę inaczej, mianowicie zanim obniży się temperatura w domu na skutek zmiany temperatury zewnętrznej, kocioł uruchomi się, aby pokryć stratę w ciepełku, aby temperatura była stała. Czy coś w tym stylu.
    U mnie jest tak, temperatura na reg. pokojowym nastawiona dzień/noc 21,6 stopnia. Temperatura spada do 21 stopni kocioł dostaje sygnał grzania rozpędza się do 100% i grzeje instalację. Zanim nagrzeje się układ spada temp kotła np. z 70 stopni do 50, po drodze ogrzeje CWU a czas i pellet ucieka. Czy nie lepiej by było, aby kocioł włączał się wyprzedzając spadek temp. na reg. pokojowym (spada temp zewnętrzna) i przysłowiowo pykał sobie troszeczkę dogrzewając dom?
    Pozdrawiam Jacek

  11. #1271
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    suzikala

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kroitz Zobacz post
    Sprawdź histeryze, powinna być na 00
    W Estymie histeryza temp. kotła 00 oznacza od temperatury zadanej + 7, -1. Do tego dochodzi bezwład nagrzanego wymiennika i masz plus 10
    Proponuje zmienić temp. zadaną kotła na 60.
    Mam ustawioną histeryze 00 , temp. zadaną kotła na 60.
    Piec uruchamia się przy 59*C, a w stan podtrzymania przechodzi dopiero jak osiągnie 71*C - czyli + 11, -1.
    Według mnie nagrzewa się bardzo wolno, po osiągnięciu 60*C pracuje cały czas na 20% mocy, dmuchawa 24, aż osiągnie 71*C

  12. #1272

    Domyślnie

    witam wszystkich,
    w ciągu kilku dni przyjedzie do mnie zamówiony piecyk , pewnie niedługo będę Was zamęczał pytaniami więc na początek mała rozgrzewka
    piec spóźnił się ze dwa tygodnie i firma w ramach rekompensaty za nieterminową dostawę (ceny nie chcą mi obniżyć) zaproponowała mi sterownik "auraton 2005" i w związku z tym mam pytanie:
    czy ten regulator jest coś wart no i czy można w ogóle podłączyć ten regulator
    będę wdzięczny za porady
    tymczasem pozdrawiam

  13. #1273

    Domyślnie

    Artur222
    Tak, jak już pisałem każdy UPS o odpowiedniej mocy i z sinusoidą na wyjściu /koniecznie!/ będzie dobry. Policzmy teraz zapotrzebowanie na moc:
    napęd ślimaka -90 W
    wentylator - 80 W
    sterownik - 10 W /z dużym naddatkiem, rzeczywista ok. 5VA/
    trzy pompy - 180 W
    czyli razem ok. 370 W
    W tym samym momencie ruszać mogą: napęd ślimaka, wentylator w jednej wersji lub dwie pompy i napęd ślimaka w drugiej. Przyjmijmy mniej korzystną wersję, t.j. napęd ślimaka i dwie pompy - razem 210 W. Rozruch średnio ciężki - w przybliżeniu zapotrzebowanie na moc przy rozruchu ok. 1 kW, Dla "spokojności" można kupić 1,5 kW, chociaż 1 kW w zupełności wystarczy /mimo, że UPSy nie maja zbyt wielkiej rezerwy na przetężenia/. Teraz akumulator. Chcesz, żeby piec pracował przez ok. 8 godzin na UPSie. Licząc średnie obciążenie godzinowe na poziomie 250 W /liczę 2 pompy po 60 W, wentylator 80 W, połowę mocy ślimaka i sterownik/ metodą uproszczoną przy założeniu 80% sprawności ślimaka otrzymamy ok. 25 Ah /uproszczenie dla łatwiejszych obliczeń, w rzeczywistości przy tych założeniach 26 z haczykiem/, czyli dla 8 godzin potrzebujemy 200 Ah. Biorąc pod uwagę, że akumulatora kwasowego /jeśli chcemy go dłużej używać/ nie powinniśmy rozładowywać bardziej niż do 50% pojemności to w tym wypadku potrzebujemy 400 Ah. W warunkach rzeczywistych powinno wystarczyć 300 - 350 Ah. Dla akumulatorów żelowych odpowiednikiem 400 Ah będzie 300 Ah /dopuszczalne głębsze rozładowanie/ czyli praktycznie ok.250 Ah powinno wystarczyć. Przypomnę tylko, że w baterie łączymy akumulatory o tych samych parametrach /różnice nie większe niż 5-8 %/, najlepiej takie same, chociaż pojemności takie występują w przypadku akumulatorów kwasowych do większych diesli /dostawczych i ciężarowych/ oraz zasadowych /głównie do przemysłowej energetyki/.
    To tyle odnośnie UPSa.
    A teraz z innej beczki. Otóż w piątym sezonie grzewczym w moim Granpalu zdarzyła się POWAŻNA AWARIA! I oczywiście - jak to bywa w przypadku złośliwości przedmiotów martwych - musiała przydarzyć się w sobotę wieczorem, kiedy człowiek po całym tygodniu leniuchowania wreszcie chce odpocząć. Niezrażony tym faktem szybciutko przełączyłem na kocioł olejowy i nie pozwoliłem sobie popsuć przyjemności odpoczywania. Potem była niedziela i oczywiście nic nie można było zrobić nie łamiąc trzeciego przykazania /a głównie z powodu lenistwa/ więc do usunięcia przystąpiłem /z dużą niechęcią/ w poniedziałek. Co się okazało? ZERWAŁO ZAWLECZKĘ! Panie Andrzeju! Już w piątym sezonie? Proszę się wytłumaczyć! Tak po prawdzie na ucho powiem, że zawleczkę ściąć prawo miało, a nawet obowiązek. Co się okazało? W ślimaku na sztorc stanęła całkiem dorodna śruba M8/60 i go zablokowała. A okazało się to oczywiście po opróżnieniu zasobnika zasypanego na full peletami jakieś pół godziny przed awarią - cały zasobnik trzeba było opróżnić - brrr. Miałem więc okazję do obejrzenia ślimaka i stwierdzenia, że jest jak nowy. Śruba pochodzi zapewne z Barlinka, ale mam satysfakcję, że Oni stracili pewnie więcej czasu na awarię spowodowaną wykręceniem się tej śruby, jako że łeb ma piękny - na ośmiokąt i na torxx wewnętrzny. Zastanawiałem się nawet, czy im nie odesłać tej śruby, ale po namyśle zostawiam ja sobie na pamiątkę. Przy okazji muszę pochwalić tegoroczny barlinecki pellet - nie ma lepiszcza, bo piec pięknie zgasł. I teraz uwagi wiążące się z tą operacją, t.j wymianą zawleczki /na razie chodzi na gwoździu, bo zawleczki jeszcze nie kupiłem / - dwie, za które nie będę się domagał od Polimetu wynagrodzenia za ulepszenia, bo wystarczy mi satysfakcja jaką mam z użytkowania Granpala:
    1. Trzeba zaznaczyć na końcu wału ślimaka pozycję zawleczki - oczywiście zrobiłem to od razu za pomocą brzeszczota do metalu - czas ok. 10 sec - żeby łatwo było ustawić pozycję wału w stosunku do otworu przekładni, a nie znaną mężczyznom metodą "po palcu"
    2. Zaszlifować lub zafrezować "pod klucz" tenże koniec wału żeby można było kluczem /ściskiem, "żabką"/ obracać wał. U mnie wystarczyłoby nieco cofnąć żeby wyjąć zakleszczoną śrubę, a tak musiałem odkręcać przekładnię. Również w przypadku trafiania zawleczki w otwór łatwiej byłoby obracać wałem, zwłaszcza jeśli wykonuje sie to jednoosobowo.
    Być może moje "racjonalizatorskie" pomysły są już wdrożone - ja mam kocioł prawie z początku produkcji.
    Awaria już oczywiście usunięta, co nie licząc opróżniania zasobnika zabrało mi ok. pół godziny, chociaż kociołek chodzi na gwoździu /ale miękkim!/ - obiecuję, że już jutro /cholera, właściwie to dzisiaj/ kupię i wymienię na zawleczkę.
    Granpal forever!
    Pzdr.
    Ostatnio edytowane przez electrician ; 16-12-2010 o 00:20

  14. #1274
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał WOJSKI Zobacz post
    witam wszystkich,
    w ciągu kilku dni przyjedzie do mnie zamówiony piecyk , pewnie niedługo będę Was zamęczał pytaniami więc na początek mała rozgrzewka
    piec spóźnił się ze dwa tygodnie i firma w ramach rekompensaty za nieterminową dostawę (ceny nie chcą mi obniżyć) zaproponowała mi sterownik "auraton 2005" i w związku z tym mam pytanie:
    czy ten regulator jest coś wart no i czy można w ogóle podłączyć ten regulator
    będę wdzięczny za porady
    tymczasem pozdrawiam
    Witaj, no pogratulować bardzo ładny domek (jeden z projektów muratora, który i my braliśmy pod uwagę przy wyborze domu) i bardzo ładna okolica. Jak widać na zdjęciach już niewiele zostało do zrobienia. Sterownik jak najbardziej ok, ma wszystko co potrzeba, wystarczy podpiąć pod sterownik kotła w odpowiednie wejście i gotowe.
    Ostatnio edytowane przez ewajacek ; 16-12-2010 o 07:00
    Pozdrawiam Jacek

  15. #1275
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Mam jeszcze jedno pytanie, poraz kolejny w ciągu dwóch dni zapowietrzyła mi się pompa podająca wodę na wymiennik płytowy i dalej CO. Do tej pory zdarzało się sporadycznie ale na pompie CWU. Fakt, że zmieniłem parametr grzania z 1,2 na 1,4, ale czy to mogło być przyczyną? Zły jestem bo przez te dwa dni dom wychłodził się do 16 stopni i trzeba będzie to teraz nadrobić wypalając więcej pelletu. Odpowietrzniki mam po dwa na każdym rozdzielaczu i na grupie bezpieczeństwa CO, może zbyt wysoka temperatura?
    Zdjęcia są z początku instalacji kotłowni ale ogólny zarys się nie zmienił.





    Może potrzebne są jeszcze jakieś dodatkowe odpowietrzniki, jeden za pompą CO a drugi na wszelki wypadek za pompą CWU nad zbiornikiem coby woda wpadająca do niego nie chlupała.
    Ostatnio edytowane przez ewajacek ; 17-12-2010 o 08:21
    Pozdrawiam Jacek

  16. #1276
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar trabi-wrc
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    992
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    52

    Domyślnie

    Jak pisano w Trybunie Ludu - W kalesonach drgnęło ...

    Od 2 dni (tfu tfu) nie mam przegrzania. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zauważyłem niewielką ilość dymu w zasobniku i mały naciek kondensatu, który skleił klapkę moderatora ciągu.
    Wyczystka jest przysłonięta deską na ok 3/4. Dzisiaj przysłonię nieco więcej i zobaczymy.

    Napiszcie co ile dni oczyszczacie zawirowywacze, bo mam wrażenie, że niewielki osad powoduje od razu dym w zasobniku, ale żeby tego uniknąć trzeba by czyścić zawirowywacze co 4-5 dni.

    Pozdrav
    Ten, co mu dom w głowie kiełkuje.

    Dzienniki trabantowe
    Komentatornia

  17. #1277

    Domyślnie

    Cytat Napisał electrician Zobacz post
    Artur222
    Tak, jak już pisałem każdy UPS o odpowiedniej mocy i z sinusoidą na wyjściu /koniecznie!/ będzie dobry. Policzmy teraz zapotrzebowanie na moc:
    napęd ślimaka -90 W
    wentylator - 80 W
    sterownik - 10 W /z dużym naddatkiem, rzeczywista ok. 5VA/
    trzy pompy - 180 W
    czyli razem ok. 370 W
    W tym samym momencie ruszać mogą: napęd ślimaka, wentylator w jednej wersji lub dwie pompy i napęd ślimaka w drugiej. Przyjmijmy mniej korzystną wersję, t.j. napęd ślimaka i dwie pompy - razem 210 W. Rozruch średnio ciężki - w przybliżeniu zapotrzebowanie na moc przy rozruchu ok. 1 kW, Dla "spokojności" można kupić 1,5 kW, chociaż 1 kW w zupełności wystarczy /mimo, że UPSy nie maja zbyt wielkiej rezerwy na przetężenia/. Teraz akumulator. Chcesz, żeby piec pracował przez ok. 8 godzin na UPSie. Licząc średnie obciążenie godzinowe na poziomie 250 W /liczę 2 pompy po 60 W, wentylator 80 W, połowę mocy ślimaka i sterownik/ metodą uproszczoną przy założeniu 80% sprawności ślimaka otrzymamy ok. 25 Ah /uproszczenie dla łatwiejszych obliczeń, w rzeczywistości przy tych założeniach 26 z haczykiem/, czyli dla 8 godzin potrzebujemy 200 Ah. Biorąc pod uwagę, że akumulatora kwasowego /jeśli chcemy go dłużej używać/ nie powinniśmy rozładowywać bardziej niż do 50% pojemności to w tym wypadku potrzebujemy 400 Ah. W warunkach rzeczywistych powinno wystarczyć 300 - 350 Ah. Dla akumulatorów żelowych odpowiednikiem 400 Ah będzie 300 Ah /dopuszczalne głębsze rozładowanie/ czyli praktycznie ok.250 Ah powinno wystarczyć. Przypomnę tylko, że w baterie łączymy akumulatory o tych samych parametrach /różnice nie większe niż 5-8 %/, najlepiej takie same, chociaż pojemności takie występują w przypadku akumulatorów kwasowych do większych diesli /dostawczych i ciężarowych/ oraz zasadowych /głównie do przemysłowej energetyki/.
    To tyle odnośnie UPSa.

    Pzdr.
    Dziękuję bardzo za odpowiedź.
    Dziś po konsultacji z Polimetem zdecydowałem się na zakup:
    http://allegro.pl/awaryjny-zasilacz-...364931068.html
    Teraz pozostaje kwestia zakupu akumulatora, który tez nie jest niestety tani......
    Czy mogę w kotłowni postawić zwykły akumulator samochodowy? Czy to bezpieczne?

    Artur222
    Ostatnio edytowane przez Artur222 ; 16-12-2010 o 13:11

  18. #1278
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał trabi-wrc Zobacz post
    Jak pisano w Trybunie Ludu - W kalesonach drgnęło ...

    Od 2 dni (tfu tfu) nie mam przegrzania. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zauważyłem niewielką ilość dymu w zasobniku i mały naciek kondensatu, który skleił klapkę moderatora ciągu.
    Wyczystka jest przysłonięta deską na ok 3/4. Dzisiaj przysłonię nieco więcej i zobaczymy.

    Napiszcie co ile dni oczyszczacie zawirowywacze, bo mam wrażenie, że niewielki osad powoduje od razu dym w zasobniku, ale żeby tego uniknąć trzeba by czyścić zawirowywacze co 4-5 dni.

    Pozdrav
    Witaj, jak dla mnie to dym w zasobniku świadczy o niedostatecznym ciągu kominowym (może na skutek zabrudzenia zawirowaczy?). Ja mam zamkniętą wyczystkę i tylko raz pojawił się dym w zaobniku gdy przeciągnąłem w czasie czyszczenie zawirowaczy. Przy tym pellecie co mam czyszczę niestety co tydzień (obracam poprzez wiertarkę z chaczykiem zawirowaczami lewe obroty i sadę oraz poiół wyciągam odkurzaczem). Co miesiąc do półtora wyciągam zawirowacze na dwór szczotką drucianą czyszczę, czyszczę też wtedy palnik i komorę wciągając odkurzaczem sadzę i resztki popiołu. Jak też wcześniej wspomniałem zaobserwowałem wzrost temp podajnika gdy miałem otwartą komorę zasobnika i mało pelletu. Musi być szczelnie zamknięta pokrywa, sprawdź może uszczelka źle jest dopasowana i palnik dostaje lewe powietrze powodując cofanie żaru i przegrzanie podajnika.
    Pzdr
    Pozdrawiam Jacek

  19. #1279
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar trabi-wrc
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    992
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    52

    Domyślnie

    Cytat Napisał ewajacek Zobacz post
    Witaj, jak dla mnie to dym w zasobniku świadczy o niedostatecznym ciągu kominowym (może na skutek zabrudzenia zawirowaczy?). Ja mam zamkniętą wyczystkę i tylko raz pojawił się dym w zaobniku gdy przeciągnąłem w czasie czyszczenie zawirowaczy. Przy tym pellecie co mam czyszczę niestety co tydzień (obracam poprzez wiertarkę z chaczykiem zawirowaczami lewe obroty i sadę oraz poiół wyciągam odkurzaczem). Co miesiąc do półtora wyciągam zawirowacze na dwór szczotką drucianą czyszczę, czyszczę też wtedy palnik i komorę wciągając odkurzaczem sadzę i resztki popiołu. Jak też wcześniej wspomniałem zaobserwowałem wzrost temp podajnika gdy miałem otwartą komorę zasobnika i mało pelletu. Musi być szczelnie zamknięta pokrywa, sprawdź może uszczelka źle jest dopasowana i palnik dostaje lewe powietrze powodując cofanie żaru i przegrzanie podajnika.
    Pzdr
    Jak mam zamkniętą wyczystkę, to przegrzewa się ślimak, dlatego jest uchylona.

    Oczywiście u mnie pokrywa też byłą nieszczelna i przy zawiasach wywalało dym. Podłożyłem pod uszczelkę na całym obwodzi piankę EPDM chyba 3 mm. Trzeba mocniej docisnąć, żeby zamek złapał.
    Ja też czyszczę wkrętarką, ale potem je wyciągam i czyszczę szczotką. Niestety pył z górnych zawirowywaczy wpada do środka i przysłania dolne wyloty.
    Pokombinuję jeszcze z wyczystką, może się uspokoi.

    Pozdrav
    Ten, co mu dom w głowie kiełkuje.

    Dzienniki trabantowe
    Komentatornia

  20. #1280
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał trabi-wrc Zobacz post
    Jak mam zamkniętą wyczystkę, to przegrzewa się ślimak, dlatego jest uchylona.

    Oczywiście u mnie pokrywa też byłą nieszczelna i przy zawiasach wywalało dym. Podłożyłem pod uszczelkę na całym obwodzi piankę EPDM chyba 3 mm. Trzeba mocniej docisnąć, żeby zamek złapał.
    Ja też czyszczę wkrętarką, ale potem je wyciągam i czyszczę szczotką. Niestety pył z górnych zawirowywaczy wpada do środka i przysłania dolne wyloty.
    Pokombinuję jeszcze z wyczystką, może się uspokoi.

    Pozdrav
    No to kurde nie mam pojęcia skąd u Ciebie to nagminne przegrzewanie podajnika, u mnie komin kwasówka 130 mm dł na jakieś 8 metrów, wyczystka szczelnie zamknięta i temperatura nie przekracza 50 stopni. Jakaś paranoja normalnie.

    Pzdr
    Pozdrawiam Jacek

Strona 64 z 184

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony