Witam
Zaczynam powoli budowac moj wymarzony domek Z4 w systemie szkieletowym i zastanawiam sie nad jego ogrzewaniem... Domek bedzie mial 110 m2 (8.5 m x 8.5 m) prosty dom z dwuspadowym dachem.
Ocieplony bedzie wewnatrz welna 15 cm, z zewnatrz 10 cm styropianu, dach 20 cm welny, fundament 10 cm
styropianu. Na dzialce niestety nie mam gazu ziemnego, ale wiem ze w przeciagu kilku lat maja go podlaczyc (nowe osiedle) Olej i gaz plynny raczej odpadaja bo wiadomo cena... wiec zostaje paliwo stale. Na poczatku myslalem o piecu z podajnikiem na pelet lub groszek ale z tego co czytam w necie ludzie troche narzekaja... polecaja zwykle piece "smieciuchy" ze sterowaniem i wydaje mi sie ze narazie takie wyjscie bedzie dla mnie najlepsze, chyba ze macie jakies inne lepsze pomysly? Mozecie polecic mi cos dobrego i w miare taniego? Zalezy mi na tym aby w piecu palilo sie ok 12 h zeby podkladac max 2 razy dziennie.
Dodam ze w domku bedzie tez kominek chyba z systemem DGP, chociaz jedna firma mi odradza DGP z tego wzgledu ze domek nie jest duzy i kominek bedzie stal centralnie w domu, wiec nie trzeba rur aby cieple powietrze sie rozeszlo, mozecie mi doradzic czy maja racje czy jednak zainstalowac DGP? Jesli tak to jak najlepiej i najlatwiej go rozprowadzic? Jesli juz to chcialbym DGP grawitacyjne bez nadmuchu.
Za wszystkie odpowiedzi z gory dziekuje.
Pozdrawiam
Krzysiek