Będzie błędem, jeśli z wentylacją ściany (pogorszenie termoizolacji). Będzie dużym błędem bez wentylacji.
jarek-62, jakieś 20 lat temu (nie pamietam dokładnie Kiedy to było) Amerykanie wymyślili system EIFS. Poczytaj o tym. Zrobili dokładnie to, co Ty chcesz zrobić: położyli styropian (z tynkiem akrylowym) na ścianach. Miało toto nie wpuszczać wilgoci z zewnątrz. Założenie super. Ale jak już ta wilgoć jakoś weszła (a wejdzie) to nie mogła wyjść i wszytsko gniło.
Pewnie, że paroizolacja coś daje. Nawet dużo daje. Ale po pierwsze: nie zakaładaj, że będzie wykonana idealnie, bo ideały nie istnieją. Po drugie (ważniejsze) weź pod uwagę ewentualne zaciekanie w okolicach otworów okiennych i drzwiowych. Wykonane nawet idealnie po paru latach już idealne nie będzie (dom pracuje, powstają mikroszczeliny). I ta wilgoć musi jakoś ze ściany wyjść.
Nie rozumiem tylko całego kombinowania ze styropianem. Połóż wełnę (nie lamelową!!!) i spokój. To prawda, że wełna jest droższa od styropianu, ale w świetle całej inwestycji to jaka to róźnica? Jak położysz styropian z wentylacją to prawie nie masz docieplenia, więc wytłumacz sobie, że Ci się to zwróci za chwilę, bo będziesz mniej płacił za ogrzewanie
Jeśli zamierzasz grzać kominkiem, to zrób ogrzewanie powietrzne (a nie z płaszczem wodnym) - lepsze w użytkowanie (mniej obsługowe), tańsze i szybciej nagrzewa pomieszczenia. Na kominek możesz założyć nagrzewnicę do ciepłej wody.
Postaw dom na crawl space to będziesz mógł bezproblemowo rozprowadzić rury do ciepłego powietrza do każdego miejsca w domu i będą grzały z podłogi (czyli najlepiej, bo ciepło zawsze idzie do góry).
Jako dodatkowe ogrzewanie założ grzejniki elektryczne: najmniejsza inwestycja i żadne pieniądze w użytkowaniu (popatrz: http://www.domykanadyjskie.com/koszty-uzytkowania/). Jeden z naszych klientów powiedział mi ostatnio, że za 40 dni używania prądu do celów mieszkaniowych i do ogrzewania zapłacił 500 PLN. To było gdzieś na przełomie stycznia i lutego, więc była prawdziwa zima. Jego dom ma 130m2 (projekt nazywa się CIEPŁY). Zatem jeśli na jeden miesiąc za cały prąd użytkowy i ogrzewanie zapłacił 400 PLN, to mi wychodzi, że za samo ogrzewanie ok. 200PLN. To - sorry - ale ja nie znam tańszego ogrzewania oprócz drewna i węgla (tylko te dwa nie są bezobsługowe).
Pierwszy wcale nie jest oczywisty. Jeśli zbudujesz dom parterowy to klimatyzacja wcale nie będzie konieczna. Na poddaszu tak, choć w naszym klimacie używa się jej kilka razy w roku. Poddasze nagrzewa sie tak samo, jak w domu murowanym (też ma drewnianą więźbę, wełnę i płyty gipsowe).
A drugi: a co Ty chesz wysuszać? Raczej trzeba by właśnie nawilżacz założyć, a nie wysuszać powietrze. Bo niby skąd ma być ta wilgoć?
Pozdrawiam