Cytat Napisał jarek-62 Zobacz post
OK. Steropian nie wypuści wilgoci, ale czy musi, czy jest taka potrzeba - biorąc pod uwagę poprawnie zmontowany dom o odpowiednią wentylację. Przecież ta niewielka wilgotność panująca w najbardziej newralgicznym, miejscu ściany, czyli w drewnie i tak w jakimś zakresie będzie cyrkulować poprzez folię paraizolacyjną (która nie jest przecież w 100% szczelna). Ewentualna wilgoć może też być odprowadzana otworami wentylacyjnymi. Wydaje mi się więc, że montowanie steropianu w tych okolicznościach nie będzie błędem (chociaż utrudni odprowadzanie wilgoci na zewnątrz).
Będzie błędem, jeśli z wentylacją ściany (pogorszenie termoizolacji). Będzie dużym błędem bez wentylacji.
jarek-62, jakieś 20 lat temu (nie pamietam dokładnie Kiedy to było) Amerykanie wymyślili system EIFS. Poczytaj o tym. Zrobili dokładnie to, co Ty chcesz zrobić: położyli styropian (z tynkiem akrylowym) na ścianach. Miało toto nie wpuszczać wilgoci z zewnątrz. Założenie super. Ale jak już ta wilgoć jakoś weszła (a wejdzie) to nie mogła wyjść i wszytsko gniło.
Pewnie, że paroizolacja coś daje. Nawet dużo daje. Ale po pierwsze: nie zakaładaj, że będzie wykonana idealnie, bo ideały nie istnieją. Po drugie (ważniejsze) weź pod uwagę ewentualne zaciekanie w okolicach otworów okiennych i drzwiowych. Wykonane nawet idealnie po paru latach już idealne nie będzie (dom pracuje, powstają mikroszczeliny). I ta wilgoć musi jakoś ze ściany wyjść.

Nie rozumiem tylko całego kombinowania ze styropianem. Połóż wełnę (nie lamelową!!!) i spokój. To prawda, że wełna jest droższa od styropianu, ale w świetle całej inwestycji to jaka to róźnica? Jak położysz styropian z wentylacją to prawie nie masz docieplenia, więc wytłumacz sobie, że Ci się to zwróci za chwilę, bo będziesz mniej płacił za ogrzewanie

Cytat Napisał jarek-62 Zobacz post
Odnośnie kotła na gaz to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Marzę jednak o tym, by to kominek był źródłem ogrzewania domu (z rozprowadzaniem ciepłej wody). Kocioł na gaz stanowiłby jedynie alternatywę (przy brajku czasu lub ochoty na palenuie w kominku).
Jeśli zamierzasz grzać kominkiem, to zrób ogrzewanie powietrzne (a nie z płaszczem wodnym) - lepsze w użytkowanie (mniej obsługowe), tańsze i szybciej nagrzewa pomieszczenia. Na kominek możesz założyć nagrzewnicę do ciepłej wody.
Postaw dom na crawl space to będziesz mógł bezproblemowo rozprowadzić rury do ciepłego powietrza do każdego miejsca w domu i będą grzały z podłogi (czyli najlepiej, bo ciepło zawsze idzie do góry).
Jako dodatkowe ogrzewanie założ grzejniki elektryczne: najmniejsza inwestycja i żadne pieniądze w użytkowaniu (popatrz: http://www.domykanadyjskie.com/koszty-uzytkowania/). Jeden z naszych klientów powiedział mi ostatnio, że za 40 dni używania prądu do celów mieszkaniowych i do ogrzewania zapłacił 500 PLN. To było gdzieś na przełomie stycznia i lutego, więc była prawdziwa zima. Jego dom ma 130m2 (projekt nazywa się CIEPŁY). Zatem jeśli na jeden miesiąc za cały prąd użytkowy i ogrzewanie zapłacił 400 PLN, to mi wychodzi, że za samo ogrzewanie ok. 200PLN. To - sorry - ale ja nie znam tańszego ogrzewania oprócz drewna i węgla (tylko te dwa nie są bezobsługowe).

Cytat Napisał jarek-62 Zobacz post
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na kwestię klimatyzacji. Wydaje mi się to idealnym rozwiązaniem dla domu szkieletowego, z 2 powodów. Pierwszy jest oczywisty, drugi to wysuszanie powietrza w domku.
Pierwszy wcale nie jest oczywisty. Jeśli zbudujesz dom parterowy to klimatyzacja wcale nie będzie konieczna. Na poddaszu tak, choć w naszym klimacie używa się jej kilka razy w roku. Poddasze nagrzewa sie tak samo, jak w domu murowanym (też ma drewnianą więźbę, wełnę i płyty gipsowe).
A drugi: a co Ty chesz wysuszać? Raczej trzeba by właśnie nawilżacz założyć, a nie wysuszać powietrze. Bo niby skąd ma być ta wilgoć?

Pozdrawiam